Kolonoskopia w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu bez znieczulenia. Anestezjologów skierowano do pracy w szpitalu tymczasowym w CWK

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Anestezjolodzy pracujący w USK, którzy w czasach przed pandemią, uczestniczyli w badaniach kolonoskopii, zostali skierowani do pracy w szpitalu tymczasowym w Opolu.  Ich obecność tam jest bowiem kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów covidowych.
Anestezjolodzy pracujący w USK, którzy w czasach przed pandemią, uczestniczyli w badaniach kolonoskopii, zostali skierowani do pracy w szpitalu tymczasowym w Opolu. Ich obecność tam jest bowiem kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów covidowych. Miłosz Bogdanowicz / Nowa Trybuna Opolska
Pacjentom mającym wyznaczony termin kolonoskopii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu proponuje się badanie bez znieczulenia. Na oddziale brakuje anestezjologów, którzy zostali delegowani do pracy w szpitalu tymczasowym w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym.

Kolonoskopia jest bardzo ważnym badaniem wykonywanym w profilaktyce nowotworu jelita grubego. Badanie jest jednak bardzo obciążające dla pacjentów z uwagi na uciążliwe przygotowania oraz ból w trakcie badania. Z tego powodu pacjenci często decydują się na znieczulenie ogólne, zwane potocznie narkozą.

Takiej możliwości zostali jednak pozbawieni pacjenci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

Anestezjolodzy pracujący w USK, którzy w czasach przed pandemią uczestniczyli w badaniach kolonoskopii, zostali skierowani do pracy w szpitalu tymczasowym w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Ich obecność tam jest bowiem kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów covidowych.

- Część badań kolonoskopii wykonujemy teraz bez znieczulenia. Każdy pacjent ma wybór, czy chce się zdecydować na takie rozwiązanie, czy zrezygnować. Jeśli sytuacja nie jest pilna i pacjent może poczekać, wtedy przesuwamy go na koniec kolejki i na wizytę zostanie zapisany w momencie, gdy nasi anestezjolodzy wrócą na oddział - tłumaczy Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka USK w Opolu.

Z informacji przekazanych przez szpital wynika, że połowa pacjentów z umówionymi już terminami rezygnuje z badania w tym szpitalu.

Znieczulenie pomaga nie tylko pacjentom, ale też lekarzom

- Kolonoskopia jest bolesna i niekomfortowa, dlatego dla efektywności badania zaleca się podanie znieczulenia - wyjaśnia dr Roman Kolek, anestezjolog ze Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

Znieczulenie ułatwia również osobie wykonującej badanie przeprowadzenie go w sposób najbardziej przyjazny dla pacjenta, czyli najmniej boleśnie. W przypadku narkozy takie badanie jest również najdokładniejsze.

- Badanie pod narkozą wykonuje się bardzo sprawnie, a wyniki są bardzo wiarygodne, co pozwala lekarzowi na jak najdokładniejszą ich interpretację. W mojej ocenie znieczulenie jest bardzo ważne i nie powinno się z niego rezygnować. To taki europejski standard, który zalecają lekarze - argumentuje Roman Kolek.

Zbadać można się w innym szpitalu lub prywatnie

Mieszkańcy, którzy mieli umówiony termin wizyty w USK w Opolu, a z różnych przyczyn nie chcą zdecydować się na badanie bez znieczulenia, mogą skorzystać z badania kolonoskopii np. w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu lub prywatnie.

Koszt prywatnej kolonoskopii waha się w Opolu między 300 a 800 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska