Kolonowskie. O tym donosiły gazety 100 lat temu

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Tak wyglądają wycinki z gazet sprzed 100 lat dotyczące Kolonowskiego.
Tak wyglądają wycinki z gazet sprzed 100 lat dotyczące Kolonowskiego. archiwum, oprac. Dim
100 lat temu prasa pisała o szybkim rozwoju gminy: budowie linii kolejowej i nowych zakładów. Pracownicy, którzy przybywali do miasta nie mieli jednak gdzie mieszkać.

W kwietniu 1907 r. „Nowiny Raciborskie” ogłosiły, że rząd pruski podjął decyzję o budowie kolei żelaznej ze Strzelec do Fosowskiego. Nowa linia miała mieć długość 3 mil pruskich, czyli ok. 22,5 km. Na inwestycję zaplanowano natomiast potężną sumę 2,9 mln marek. Poza tym gminy, przez które planowany był przebieg torów, miały dołożyć 340 tys. marek na wykupienie gruntów od rolników. Starosta strzelecki pisał wtedy, że gospodarze muszą wpuścić projektantów na swoje pola, by wykonali oni badania gruntów i niezbędne pomiary. „Okolice przez które pójdzie kolej, nie są najbogatsze. Kolej prawdopodobnie przyczyni się do większego uprzemysłowienia tych okolic, a w każdym razie ułatwi biedniejszym wyjazd do pracy w okolice więcej przemysłowe.“ - czytamy w „Nowinach Raciborskich”.

W tym czasie przemysł w powiecie strzeleckim rzeczywiście dopiero się rozwijał. We wrześniu 1907 r. prasa donosiła, że w Kolonowskiem budowana jest nowa fabryka papieru, a inwestycja prowadzona jest w błyskawicznym tempie. W związku z zapotrzebowaniem na nowych pracowników, do gminy zaczęli zjeżdżać ludzie z różnych stron, by podjąć zatrudnienie. Nie mieli jednak gdzie zamieszkać, więc w Kolonowskiem rozpoczęła się budowa nowych domów, na niespotykaną dotąd skalę.

Rozwój przemysłu i kolei miał także swoje minusy. Gazety donosiły, że do Kolonowskiego zaczęli zapuszczać się włamywacze i złodzieje, którzy okradali mieszkańców.

„W nocy włamywacze dokonali wizytę w trzech tutejszych składach. Widocznie chcieli się obłowić pieniędzmi, gdyż towarów prawie nie tknęli. U Richtera wzięli około 40 marek, kilka latarek kołowych i węży. U oberżysty Manowskiego włamali się oknem i przetrzęśli kasę, w której jednak wiele nie było. Aby sobie robotę wynagrodzić, wzięli butelkę koniaku i cygara. W Konsumie oderwali już zamki od drzwi, nie wtargnęli jednak do wnętrza. Sprowadzony pies policyjny poszedł za ich śladem aż na dworzec w Fosowskiem, skąd włamywacze widocznie odjechali pierwszym pociągiem do Opola - pisały „Nowiny Raciborskie” 1 listopada 1913 r. Z kolei u rzeźnika Ullmanna rabusie weszli do jego mieszkania na pierwszym piętrze po drabinie. Ukradli 26 tys. marek gotówki (co na owe czasy było sporą sumą) i inne kosztowności.
Wśród miejscowych także zdarzali się jednak nieuczciwi ludzie. 9 kwietnia 1914 r. gazeta „Głos Śląski” opisała przypadek oberżysty z Kolonowskiego. „Oszukał pocztę przez to, że wysłał deklarowany list pieniężny pocztą, lecz do listu nie włożył pieniędzy papierowych, tylko świstki papieru. Chciał on widocznie potem od poczty żądać odszkodowania za zaginione w drodze pieniądze. Za to oszukaństwo został skazany na pół roku więzienia i miał zacząć dnia 24 marca odsiadywać karę, ale nie stawił się do więzienia, tylko znikł bez śladu. Pono machnął do Ameryki” - donosiła prasa.

Wśród wydarzeń, które 100 lat temu najbardziej wstrząsnęły opinią publiczną była bez wątpienia eksplozja na stacji w Fosowskiem. Do zdarzenia doszło w listopadzie 1914 r., czyli w momencie, gdy trwała już I wojna światowa. „W skutek wybuchu w tornistrze pewnego żołnierza na tutejszym dworcu, śmierć poniosło 6 osób. W sobotę odbył się w Wielkich Staniszczach pogrzeb kolejarza śp. Wiory z Fosowskiego, chałupnika Puzika z Kolonowskiego, panny Wąsówny z Fosowskiego i jednego dziecka, kierownika lokomotywy Winklera. W niedzielę zaś został pochowany żołnierz, który w skutek tego wypadku poniósł śmierć. W piątek umarł w lazarecie w Opolu kupiec Schroeder z Fosowskiego, który także odniósł ciężkie rany” - czytamy w „Nowinach Raciborskich”.

Tekst powstał we współpracy z Piotrem Smykałą - autorem książek i znawcą historii ziemi strzeleckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska