Kolonowskie to przyjazne miejsce dla przedsiębiorców

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Na przestrzeni ostatnich czterech lat liczba osób prowadzących na terenie gminy Kolonowskie działalność gospodarczą systematycznie wzrasta.
Na przestrzeni ostatnich czterech lat liczba osób prowadzących na terenie gminy Kolonowskie działalność gospodarczą systematycznie wzrasta. Urząd Miasta i Gminy Kolonowskie
Na przestrzeni ostatnich czterech lat liczba osób prowadzących na terenie gminy działalność gospodarczą systematycznie wzrasta. Przyczyną jest dostępność programów pomocowych, ułatwiających start młodym przedsiębiorcom, ale również klimat dla biznesu, tworzony przez samorząd.

- Dominują u nas przedsiębiorstwa z branży drzewnej oraz te specjalizujące się w obróbce metali, ale różnorodność firm jest ogromna. Być może niewielu mieszkańców wie, że na naszym terenie powstaje na przykład salami, kojarzące się przecież z Włochami – wyjaśnia Konrad Wacławczyk, wiceburmistrz Kolonowskiego. – Są to głownie małe i średnie firmy, zatrudniające do dwustu pracowników, co sprawia, że ten nasz rynek inwestycyjny jest dosyć odporny na tąpnięcia. Sytuacja, gdy na terenie gminy działa jedno wielka przedsiębiorstwo jest bardzo wygodna, ale dopóki biznes funkcjonuje pomyślnie. Gdy taki wielki gracz kończy działalność, jest to ogromne wyzwanie dla samorządu i dla mieszkańców. Przykładem tego była chociażby huta w Zawadzkiem czy w Ozimku.

Bolączką Kolonowskiego jest niedostatek terenów inwestycyjnych. Grunty, które mają potencjał, są zwykle w prywatnych rękach. – Wiele z nich ma nieuregulowaną sytuację prawną, a czasami nawet nie wiemy, gdzie szukać spadkobierców właścicieli – mówi wiceburmistrz. – Naszym atutem są natomiast ceny nieruchomości, niższe niż w przypadku dużych aglomeracji. Tereny należące do gminy są uzbrojone, a z punktu widzenia inwestora jest to jeden z istotniejszych czynników, wpływających na wybór lokalizacji.

Przedsiębiorcom, którzy na terenie gminy oddadzą do użytku nowy zakład produkcyjny lub zwiększą powierzchnię użytkową już istniejącego, samorząd oferuje ulgi podatkowe (w pierwszym roku – 100 proc., w drugim i trzecim – 50 proc., a w 4 i 5 – 25 proc.). – Z jednej strony jest to prezent dla firm, który ogranicza przychody gminy, ale naszym zdaniem długofalowo przynosi to pozytywne efekty – ocenia Konrad Wacławczyk.

Atutem gminy niewątpliwie jest położenie komunikacyjne. W odległości 30 kilometrów położone są dwa węzły autostradowe „Olszowa” i „Nogowczyce” (gm. Ujazd).

-– Mamy też linię kolejową, która nie ma wprawdzie już tak wielkiego znaczenia, jak jeszcze 30 lat temu, ale dla wielu firm istotnym kryterium wyboru terenu pod inwestycję był dostęp do bocznicy kolejowej. U nas taka bocznica istnieje – zauważa wiceburmistrz. - Dogodne położenie komunikacyjne umożliwia też korzystanie z lotniska w Katowicach – Pyrzowicach i we Wrocławiu. Od lotniska w Katowicach dzieli nas 65 km, a od wrocławskiego lotniska - 135 km. Sprawny dojazd autostradą A4 jest dużym ułatwieniem.

Włodarze Kolonowskiego ocenili, że nie bez znaczenia dla przedsiębiorców jest też rynek zbytu, położony w promieniu 100-150 km. - W takiej odległości znajdują się dolnośląski i górnośląski okręg przemysłowy, z takimi aglomeracjami jak Wrocław i Katowice. Nie bez znaczenia jest też nieodległe Opole czy Częstochowa. Do rynku czeskiego również jest blisko, bo raptem 150 kilometrów – wylicza Konrad Wacławczyk. – Rozwój przedsiębiorstw to oczywiście pozytywna informacja dla mieszkańców, którzy nie wyjeżdżając z gminy mogą znaleźć pracę. Druga strona medalu jest taka, że te firmy również nie mają problemu z rekrutacją wykwalifikowanych pracowników.

Zasługa w tym m.in. szkół. W promieniu 30 kilometrów, w Zawadzkiem, Strzelcach Opolskich, Ozimku, czy Opolu, działają szkoły kształcące w klasach o profilu technicznym, zarówno na poziomie zawodowym, jak i średnim oraz wyższym. - Oferują one bardzo zróżnicowane kierunki kształcenia. Istnieje możliwość dostosowania ich do potrzeb potencjalnego pracodawcy. Absolwenci tych szkół to ludzie młodzi, dobrze wykształceni, znający przynajmniej jeden język obcy, co dziś również nie jest bez znaczenia – podkreśla wiceburmistrz Wacławczyk.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska