Komendant policji w Kluczborku chce odejść na emeryturę

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Podinsp. Wojciech Augustynek (z prawej) ma 50 lat. Służbę w policji rozpoczął w 1991 roku.
Podinsp. Wojciech Augustynek (z prawej) ma 50 lat. Służbę w policji rozpoczął w 1991 roku. Mirosław Dragon
Podinsp. Wojciech Augustynek złożył raport o przejście na emeryturę. 50-letni oficer szefem kluczborskiej policji był od trzech lat.

O tym, że szef kluczborskiej policji odejdzie na emeryturę, policjanci nieoficjalnie mówili już w sierpniu, po tym, jak podpalono Promex w podkluczborskim Rożnowie, a szefowie spółki przeprosili publicznie bandytów.

Te pogłoski potwierdziły się.
- Komendant Wojciech Augustynek złożył do Opolskiej Komendant Wojewódzkiej Policji raport o przejście na emeryturę - informuje mł. asp. Mariusz Trejten, rzecznik prasowy policji w Kluczborku.

- Komendant Augustynek był u mnie i poinformował o tym, że składa raport o przejście na emeryturę. Podkreślił, że to jego decyzja, nie zostaje usunięty ze stanowiska. Ma już pełne uprawnienie emerytalne - dodaje starosta kluczborski Piotr Pośpiech.

Podinsp. Wojciech Augustynek ma 50 lat. Jest mieszkańcem Kluczborka. Służbę w policji rozpoczął w 1991 roku. Na początku pracował jako dzielnicowy w komendzie powiatowej w Kluczborku, którą teraz kieruje.

W latach 2002-03 pracował Centralnym Biurze Śledczym. Od 2003 roku był wicekomendantem policji w Kluczborku, później kierował komendą w Namysłowie, a 25 czerwca 2012 roku ówczesny szef opolskiej policji Leszek Marzec przeniósł go do Kluczborka, gdzie do dzisiaj szefuje komendzie powiatowej.

To już trzeci oficer policji, który brał udział w śledztwie w sprawie afery dębowej (masowych wycinek drzew w gminie Wołczyn i terroryzowania świadków) i który przechodzi na zasłużoną emeryturę.

Najpierw emerytem został mł. insp. Bogdan Rybczyński, szef wydziału kryminalnego w KWP w Opolu, później asp. sztab. Roman Woźniak, szef kryminalnych z Kluczborka, teraz mundur zdejmie podinsp. Wojciech Augustynek.

Przypomnijmy: wyjaśnieniem afery dębowej zajmuje się specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza, złożona z funkcjonariuszy wydziałów kryminalnych z Opola i Kluczborka oraz policjantów z wydziału przestępczości gospodarczej. We wrześniu policjanci zatrzymali 7 osób, które mogą mieć związek z tą sprawę.

CZYTAJ WIĘCEJ Afera dębowa Wołczyn

Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że wśród zatrzymanych jest m.in. osoba z bliskiej rodziny jednej z terroryzowanych ofiar. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań ani przedstawienia zatrzymanym osobom kolejnych zarzutów.

Raport o przejście na emeryturę nie oznacza jednak natychmiastowego zakończenia pracy przez Wojciecha Augustynka.
- Nowego komendanta w Kluczborku będziemy mieć w lutym 2016 roku - mówi starosta Piotr Pośpiech.

Wśród kluczborskich policjantów rozpoczęły się już typowania, kto zostanie ich nowym szefem. Na giełdzie nazwisk są trzy osoby: mł. insp. Tadeusz Mucha (I zastępca komendanta miejskiego w Opolu, który był wcześniej wiceszefem kluczborskiej policji), nadkom. Andrzej Kucharkowski (mieszkający w Kluczborku naczelnik wydziału kryminalnego komendy miejskiej w Opolu) oraz mł. insp. Zbigniew Kmieć (naczelnik wydziału kryminalnego w komendzie wojewódzkiej w Opolu, który wcześniej był wiceszefem policji w Oleśnie).

Z naszych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nowym komendantem powiatowym policji w Kluczborku będzie - mł. insp. Zbigniew Kmieć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska