Komisja Wenecka nie przełoży terminu wydania opinii. Polski rząd przygotował już na nią odpowiedź

Magdalena Nałęcz AIP
Piotr Smoliński (O)
Komisja Wenecka postanowiła nie przekładać terminu wydania opinii ws. Trybunału Konstytucyjnego. Przygotuje ją podczas najbliższego posiedzenia, które odbędzie się w dniach 11-12 marca.

Komisja Wenecka nie zdecydowała się na przełożenie terminu wydania opinii ws. zmian związanych z polskim Trybunałem Konstytucyjnym. W uzasadnieniu swojej opinii organ doradczy Rady Europy napisał, że przyjęcie ostatecznej opinii w trakcie najbliższego posiedzenia, które ma miejsce w dniach 11-12 marca, pozwoli na przedyskutowanie oraz odniesienie się do "prawdziwego problemu", którym w jej opinii jest "np. zagwarantowanie, że Trybunał Konstytucyjny będzie funkcjonował skutecznie i niezachwianie jako strażnik konstytucji".

Polski MSZ chciał, żeby Komisja Wenecka przełożyła termin opublikowania swojej opinii na czerwiec. - Będziemy wskazywać, że przesunięcie prac będzie służyło wyciszeniu emocji, tak jak nasz wniosek miał temu służyć. W wyniku niefortunnego przecieku te emocje uległy eskalacji - powiedział wiceszef MSZ i dodał, że to pozwoli również "osiągnąć cel" stawiany przez polski rząd, samą komisję oraz Radę Europy. Powiedział również, że Polska poprosi o przełożenie terminu wydania oświadczenia samą komisję. Wcześniej Stępkowski skierował taką prośbę do sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjoerna Jaglanda.

Rząd poinformował, że przygotował już odpowiedź na wstępną opinię komisji, która wyciekła do mediów. – Natomiast kiedy ją prześlemy do Komisji Weneckiej, w jakim ostatecznie kształcie, to są decyzje, które będą zależały od rozwoju wydarzeń - powiedział wiceszef MSZ Aleksander Stępkowski. Dodał również, że Polska nie będzie dochodziła, w jaki sposób doszło do przecieku projektu opinii komisji, ponieważ jest to problem tej instytucji oraz Rady Europy.

Komisja Wenecja wydała w czwartek oświadczenie, w którym wyraziła "ubolewanie" nad tym, że dokument przedostał się do opinii publicznej, i jednocześnie stwierdziła, że nie jest w stanie ustalić jego źródła, ponieważ projekt został przesłany w swojej wstępnej formie do kilkudziesięciu osób oraz instytucji, co właściwie uniemożliwia wskazanie odpowiedzialnych za wypłynięcie tekstu.

Komisja Wenecka została zaproszona do Polski w grudniu 2015 r. na życzenie szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego. Wstępny projekt jej opinii wyciekł do mediów w sobotę i zawierał krytykę działań PiS podjętych w związku z TK. - Przeciek projektu opinii niewątpliwie w poważny sposób podważył zaufanie, jakim obdarzaliśmy Radę Europy i Komisję Wenecką w tej sprawie. Zaproponowałem sekretarzowi generalnemu, żeby podjął kroki mające na celu odbudowę tego zaufania - powiedział Stępkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska