Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z Antoniowa w gminie Ozimek, które zarządza tamtejszą oczyszczalnią ścieków, podpisało właśnie umowę z wykonawcą tak zwanej komory tlenowej stabilizacji osadu.
Dzięki tej instalacji znikną nieprzyjemne zapachy, które wydobywają się z antoniowskiej oczyszczalni podczas procesu suszenia osadów zostających po procesie oczyszczania ścieków.
- Koszt prac to 752 tys. zł - wyjaśnia Jan Fujak, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z Antoniowa. - 60 procent to dofinansowanie z Unii Europejskiej, reszta pochodzi z naszego budżetu. Zgodnie z umową wykonawca na zakończenie robót ma czas do końca września.
A na czym polega praca instalacji? - Najprościej mówiąc, osady będą napowietrzane, dzięki czemu zajmą się nimi bakterie tlenowe, co w ostateczności do minimum zredukuje nieprzyjemne zapachy - tłumaczy prezes Fujak. - Jak zapewniają specjaliści, po tym procesie czuć będzie zapach przybliżony do tego, jaki ma ziemia.
Wcześniej spółka zastanawiała się nad zamontowaniem instalacji, która miała rozpylać związki chemiczne likwidujące przykry zapach, jednak uznano, że lepszym rozwiązaniem jest komora tlenowa.
O sprawie pisaliśmy już w sierpniu. Mieszkańcy Antoniowa, Schodni i Ozimka protestowali, ponieważ życie uprzykrzał im smród ze słonecznej suszarni odpadów ściekowych w Antoniowie, która powstała tam dwa lata temu. Pisali w tej sprawie petycje do gminy i alarmowali media
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?