W 2013 roku ktoś anonimowo zawiadomił o sytuacji w kancelarii komorniczej Ministerstwo Sprawiedliwości, które przekazało sprawę do zbadania prokuraturze.
Śledczy dotarli do 10 pracowników kancelarii, którzy przed sądem staną także jako poszkodowani. Dodatkowo oskarżyciel oparł swoje ustalenia na zeznaniach 28 świadków, postronnych osób.
- Komornik jest oskarżony o znęcanie się psychiczne nad podległymi pracownikami swojej kancelarii - mówi Bolesław Wierzbicki, zastępca prokuratora rejonowego w Nysie. Nyska prokuratura nadzorowała śledztwo.
- Od sierpnia 2010 do sierpnia 2013 roku zwracał się do nich słowami uznanymi powszechnie za obelżywe, naruszał ich godność osobistą, poniżał, krytykował, podważał ich kompetencje zawodowe. Działał uporczywie i złośliwie. Nad jednym z pokrzywdzonych znęcał się także kilkakrotnie fizycznie. Szarpał go za odzież i popychał - dodaje Bolesław Wierzbicki.
Komornikowi grozi do 5 lat więzienia. Prokuratura nie ujawnia, czy w śledztwie przyznał się do zarzutów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?