Kłopoty z dojazdem do Opola mają teraz mieszkańcy Domecka, Pucnika i Dziekaństwa. Wszystko dlatego, że z początkiem tego miesiąca opolski PKS wycofał większość autobusów jadących z Prószkowa przez wymienione wsie. Powód: nierentowność linii.
- Bardzo liczymy na prywatnego przewoźnika. Przecież nasza młodzież musi mieć możliwość dojazdów do opolskich szkół - mówi Sandra Cierniak, radna z Domecka, która w kwietniu proponowała zorganizowanie alternatywnego - wobec PKS - transportu między Prószkowem, Domeckiem a stolicą województwa.
Teraz radna ma pomóc przewoźnikowi w prowadzeniu badań określających zapotrzebowanie na kursy.
- Firma musi wiedzieć, kiedy i jakie busy będą najbardziej potrzebne - wyjaśnia Paweł Smolarek. Wójt nie chce jednak zdradzić nazwy firmy zainteresowanej przewozami. Wiadomo jedynie, że działa ona na terenie gminy Komprachcice.
Wstępne informacje mają być gotowe w przyszłym tygodniu. Wtedy też wójt Komprachcic chce o całej sprawie rozmawiać z Różą Malik, burmistrzem Prószkowa. - Zamierzam panią burmistrz namówić do współpracy przy organizacji przewozów - zapowiada wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?