Konarski przed hitem PlusLigi: - Nikomu punktów nie damy na tacy

Redakcja
Atakuje Dawid Konarski.
Atakuje Dawid Konarski. Sylwia Dąbrowa (O)
W niedzielę (28.02) siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle zagrają na wyjeździe z Treflem Gdańsk. Mają do wyrównania rachunki, bo zespół z Gdańska jako jedyny wygrał z nimi w lidze.

Siatkarze Zaksy rozpoczęli serię meczów z drużynami walczącymi o udział w finale. O mistrzostwo zagrają dwie najlepsze ekipy sezonu zasadniczego, zaś zespoły z miejsc 3-4 walczyć będą o brązowe medale. Praktycznie w finale są już kędzierzynianie, którzy na siedem kolejek przed zakończeniem fazy zasadniczej mają aż 13 punktów przewagi nad trzecią w tabeli Resovią Rzeszów.

W ostatnią środę podopieczni Ferdinando De Giorgiego we własnej hali wygrali właśnie z Resovią 3:1, odnosząc 12. ligowe zwycięstwo z rzędu. Mecz jednak nie zachwycił, bowiem obfitował w masę błędów w obu stron.

- W końcówce pierwszego seta popełniliśmy aż cztery błędy w zagrywce – analizował po meczu włoski trener Zaksy. - Pozytywne jest to, że potem zagraliśmy już z chłodną głową i znaleźliśmy receptę na własne problemy. Zmieniliśmy rytm gry, obniżając ryzyko w zagrywce, ale tym samym zmniejszając ilość błędów. Mecz był nerwowy, ale zwykle te o najwyższą stawkę takie są. My musimy się nauczyć grać pod dużą presją i to spotkanie było dla nas sporym krokiem naprzód. Pokazała to dobra reakcja na wydarzenia z pierwszego seta.

Przed drużyną z Kędzierzyna-Koźla kolejne mecze z ekipami walczącymi o 2. miejsce w tabeli, dające awans do finału. W niedzielę Zaksa zagra na wyjeździe z Treflem Gdańsk (obecnie 4. miejsce i strata 15 punktów do Zaksy), a tydzień później podejmie Skrę Bełchatów (2. miejsce, strata 12 punktów).

- Mamy spory zapas punktów nad rywalami, ale nasza filozofia się nie zmieni - podkreśla atakujący Zaksy Dawid Konarski. - Nikomu punktów nie damy na tacy, zechcemy wygrać z Treflem, Skrą i każdym innym rywalem, żeby z dobrym nastawieniem wejść do finału, a przy okazji może jakiś rekord w lidze wyśrubować.

Trefl jest jak dotąd jedynym zespołem, który pokonał Zaksę w lidze. W I rundzie gdańszczanie wygrali w hali Azoty 3:2. Drużyna z Kędzierzyna-Koźla ma zatem szansę na rewanż. Choć już w tym sezonie część rachunków wyrównała, wygrywając z ekipą Andrei Anastasiego 3:0 w półfinale Pucharu Polski.

Mecz na szczycie PlusLigi pomiędzy Treflem a Zaksą rozpocznie się w niedzielę (28.02) o godz. 14.45. Transmisja w Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska