Końcówka sezonu w I lidze szczypiornistów. Gwardia gra o wszystko

fot. Krzysztof Świderski
W akcji Bartłomiej Gościłowicz (z piłką), zawodnik Gwardii.
W akcji Bartłomiej Gościłowicz (z piłką), zawodnik Gwardii. fot. Krzysztof Świderski
Dwaj nasi I-ligowcy kończą sezon. Gwardia Opole zmierzy się jutro (sobota, 8.05) w z ChKS-em Łódź. Stawką meczu jest ligowy byt opolskiej drużyny. ASPR Zawadzkie jedzie w sobotę (8.05) w roli faworyta do Sandomierza.

W swoim ostatnim występie opolska Gwardia w Łodzi zmierzy się z miejscowym ChKS-em, a stawka meczu jest ogromna. Co prawda w sezonie oba zespoły spisywały się słabo, ale przed tygodniem uniknęły bezpośredniej degradacji. Jednak to nie koniec walki. Jeden z nich będzie bowiem musiał zagrać jeszcze mecze barażowe z II-ligowcem. Aktualnie rywale mają po 15 punktów.

W lepszej sytuacji wydają się być opolanie, którym wystarczy remis. We własnej hali nasz zespół wygrał z łodzianami 30-26, choć do przerwy przegrywał 12-14. Poza tym gwardziści z ekipami z dołu tabeli w tym sezonie raczej wygrywali. Ponadto ostatnio pewnie ograli AZS Radom, z którym z kolei łodzianie przegrali 24-28.

- Nic się już nie liczy, tylko ten jeden mecz - nie ukrywa trener Marek Jagielski - Najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie mentalne. Musimy zachować spokój i wiarę we własne umiejętności.

- Będziemy zdeterminowani, każdy będzie walczył, bo wiemy jaka jest stawka tego meczu - dodaje rozgrywający Bartłomiej Jasiówka. - Musimy trzymać nerwy na wodzy i grać spokojnie, bo nasza dyspozycja ostatnio jest całkiem niezła.

Nasz drugi I-ligowiec, ASPR Zawadzkie, jedzie po wygraną do zdegradowanej już Wisły Sandomierz. Choć kilku zawodników miało ostatnio problemy, to i tak ASPR jest zdecydowanym faworytem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska