Kończy się budowa betonowej drogi w gminie Izbicko

Nowa droga będzie betonowa, a nie asfaltowa - jak było to do tej pory. Choć jej budowa w tej technologii jest nieco droższa, to starostwo przekonuje, że dzięki temu będzie bardziej wytrzymała.

- Tą ulicą porusza się dużo ciężarówek, które transportują kamień z pobliskiego kamieniołomu - tłumaczy Swaczyna. - Droga musi być mocna, szczególnie na nacisk kół samochodów ciężarowych.

Okoliczni mieszkańcy są zadowoleni z pierwszych efektów. Ale widzą też drobne elementy do poprawki.

- Przetestowałem nową drogę na rowerze i muszę przyznać, że jedzie się nią jak po stole - mówi Henryk Zettelmann, przewodniczący rady gminy w Izbicku. - Zwrócę jednak uwagę starostwu na pewien problem ze ścieżką rowerową. Projektant przewidział, że zjazdy na pola będą znajdować się kilkanaście centymetrów niżej niż cała ścieżka. Tam, gdzie zjazdów jest kilka obok siebie powstał prawdziwy tor przeszkód. Rowerzysta czuje się jakby jechał po garbach, raz w górę, raz w dół.
Inwestycja pochłonie 3,4 mln zł i jest największą, jaką starostwo zaplanowało w tym roku na drogach. Połowę z tej kwoty powiat zdobył z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Druga połowę wyłoży natomiast z własnego budżetu.

Zakończenie inwestycji planowane jest na 8 sierpnia. Potem nastąpi uroczyste otwarcie wyremontowanej drogi.