Pracownicy opolskiej porodówki zwrócili się z prośbą do posłanki Marceliny Zawiszy o podjęcie interwencji w tej sprawie.
- Chodzi o kilkadziesiąt osób w tej placówce, a z pism NFZ wynika, że problem może dotykać w całym kraju wszystkich szpitali III stopnia referencyjności, bo dodatkowe pieniądze na pacjentów covidowych NFZ wypłacał tylko szpitalom do stopnia II włącznie – wyjaśnia Zawisza.
Z tego powodu posłanka Zawisza chce rozwiązać tę sprawę na spotkaniu z przedstawicielami NFZ i Ministerstwa Zdrowia.
- Interweniowałem zarówno u wojewody opolskiego Sławomira Kłosowskiego i dyrektor placówki Małgorzaty Sobel. W odpowiedziach zarówno szpital, jak i wojewoda umywają ręce. Zdaniem wojewody odpowiedzialne jest Centrum. Centrum zasłania się za to zarządzeniami Narodowego Funduszu Zdrowia. Załoga w tej niemocy zostaje z niczym – tłumaczy Jerzy Przystajko, dyrektor biura poselskiego i działacz partii Razem.
To były ciężkie warunki pracy
W konferencji wzięła też udział Beata Kunicka, położna i przewodnicząca Niezależnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Klinicznym Centrum Ginekologii Położnictwa i Neonatologii w Opolu. Opowiedziała, że w centrum przy ul. Reymonta od października zeszłego roku obsłużyli przeszło 80 pacjentek i noworodków zakażonych COVID-19.
- Nasz dyżur zaczynał się o godzinie 7.00 i przy pacjencie covidowym dyżurowałyśmy średnio od 3 do 6 godzin. Bez jedzenia, bez picia, bez możliwości korzystania z toalet. Po tym czasie schodziłyśmy na oddział. Wymieniała nas koleżanka, żeby była ciągłość opieki przy pacjentce i przy noworodku – relacjonuje Kunicka w rozmowie z Radiem Opole.
Jednocześnie dodaje, że pomimo iż była to ciężka i męcząca praca, pracownicy porodówki żadnej dodatkowej gratyfikacji nie otrzymali. W najbliższych dniach ma dojść do spotkania pracowników z dyrekcją szpitala. W środę do sprawy ma odnieść się także wojewoda opolski.
Nowy mammograf w gnieźnieńskim szpitalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?