Konflikt w ośrodku pomocy społecznej w Byczynie. Dyrektorka zwalniała, aż sama wyleciała [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Ośrodek Pomocy Społecznej w Byczynie
Ośrodek Pomocy Społecznej w Byczynie Mirosław Dragon
Dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Byczynie Joanna Myślińska została zwolniona przez burmistrza. W tle jest konflikt w byczyńskim ośrodku.

Najpierw w Byczynie były skargi pracownic. We wtorek rano dyrektorka zwolniła jedną z pracownic, a po kilku godzinach sama została zwolniona.

Konflikt w Ośrodku Pomocy Społecznej w Byczynie nabrzmiewał od jakiegoś czasu. Część pracownic skarżyła się, że dyrektorka Joanna Myślińska dyskryminuje je i traktuje niesprawiedliwie.

W ubiegłym tygodniu temu 10 pracowników (wszystkich jest 16) podpisało się pod skargą wysłaną do burmistrza Byczyny Roberta Świerczka i do rady miejskiej.

Wysłały także prośbę o interwencję do Okręgowej Inspekcji Pracy.

Zdaniem pracownic traktowanie ich przez dyrektorkę jest naganne, ponieważ szefowa jest wobec nich „nieobiektywna, dyskryminująca i wywołująca presję”.

- Podpisanie skargi przez 10 pracowników świadczy o tym, że sprawa jest poważna - podkreśla burmistrz Robert Świerczek. - Po otrzymaniu skargi rozmawialiśmy z panią dyrektor, na drugi dzień umówiliśmy się na rozmowy z pracownikami. Dyrektorka rozpoczęła jednak działania. Zwolniła jedną z pracownic, z innymi przeprowadziła rozmowy dyscyplinujące. Doprowadziło to do zakłócenia pracy ośrodka, dlatego musieliśmy rozwiązać tę sytuację, aby nie powiększać konfliktu.
W ostatni wtorek doszło do burzliwych wydarzeń. Najpierw rano dyrektor Joanna Myślińska zwolniła jedną z pracownic i dyscyplinowała inne.

Po kilku godzinach sama dostała od burmistrza zwolnienie z pracy. Z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia, ale bez obowiązku świadczenia pracy. Nie ma się już pokazywać w Ośrodku Pomocy Społecznej.

Jako przyczynę wypowiedzenia burmistrz Robert Świeczek wskazał: nienależyte kierowanie i dezorganizację pracy OPS-u, podważanie autorytetu rady miejskiej oraz utrata zaufania burmistrza.

Ośrodkiem w Byczynie tymczasowo pokieruje jedna z pracownic Arletta Janczak.

Nie wygląda jednak na to, że zwolnienie dyrektorki od razu zakończy konflikt w ośrodku w Byczynie. Kadra jest bowiem podzielona.

- Cieszymy się, że burmistrz zareagował szybko i stanowczo - mówią skarżące się.

- Całą awanturę rozpętano, żeby zwolnić dyrektorkę i wsadzić na jej miejsce swojego kandydata - twierdzą osoby popierające zwolnioną. - Joanna Myślińska wygrała konkurs na dyrektora w 2012 r. za poprzedniego burmistrza. Nie pasowała nowym władzom.

- Nie mamy jeszcze kandydata na nowego dyrektora. Wyłonimy go w drodze konkursu - zapowiada burmistrz.

Z Joanną Myślińską nie udało nam się porozmawiać, ma wyłączony telefon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska