Dla mieszkańców Kniei dojazd do pól położonych w kierunku wsi Łąka był odwiecznym utrapieniem: latem unosiły się tumany kurzu, a po deszczu czy wiosennych roztopach na drodze utrzymywała się woda.
1,8 kilometra nawierzchni asfaltowej w stronę Łąki jest już gotowe, a na poboczach drogi powstają rowy, tak, żeby woda mogła swobodnie odpływać. Władze gminy zapewniają, iż najpóźniej do połowy września cała droga zostanie oddana do użytku.
- O drogę dobijaliśmy się już od kilkunastu lat, ale dopiero za obecnego wójta się udało - mówi Jerzy Opiela z Kniei. Jerzy Sojka dodaje, że ludzie mieli już dość tej drogi przez mękę: -Dół za dołem, a po deszczu woda długo utrzymywała się na drodze, bo nie miała gdzie spływać.
Całkowity koszt budowy drogi wyniesie 200 tys. zł. Aż 99 procent tej kwoty będzie pochodzić z funduszu unijnego przekazanego do poszczególnych województw na poprawienie dróg dojazdowych do gruntów rolnych. Gmina pokryje tylko jeden procent kosztów inwestycji. Pieniądze z funduszu wpłyną do gminnej kasy dopiero po oddaniu drogi do użytku.
Asfaltowa jezdnia między Knieją i Łąką to pierwszy odcinek finansowany z unijnego funduszu. Następny odcinek drogi w tej gminie powstanie w Poczołkowie i Leśnicy. Zębowice w tym roku złożyły cztery wnioski o przyznanie funduszy na budowę dróg dojazdowych do pól (Knieja, Poczołków, Leśnioki i Radawa). Wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie.
Koniec drogi przez mękę
JoM
Między Knieją a wsią Łąka w gm. Zębowice powstaje ponad 2-kilometrowy odcinek drogi.