Koniec hucznych sylwestrów w polskich miastach

sxc
Kryzys miejskich finansów każe oszczędzać także na powitaniu nowego roku.
Kryzys miejskich finansów każe oszczędzać także na powitaniu nowego roku. sxc
Coraz więcej miast rezygnuje lub ogranicza wydatki na witanie nowego roku w plenerze - informuje "Rzeczpospolita"

Kryzys miejskich finansów każe oszczędzać także na powitaniu nowego roku.

- Nie będzie koncertu, na który miasto wykładałoby 1,5 czy 2 mln zł. Zrobimy spotkanie mieszkańców, aby mogli złożyć sobie życzenia - zapowiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Na Rynku Głównym czeka ich zabawa przy odtwarzanej z płyt muzyce dance, a o północy pokaz sztucznych ogni. Koszt imprezy to ok. 150 tys. zł.

Nie będzie sylwestra z radiem Zet w Opolu

Także Łódź musi zaciskać pasa. Magistrat zaproponował pokaz fajerwerków w dzielnicach, co miałoby kosztować mniej niż 100 tys. zł. Ale radni jeszcze się nie zgodzili.

- Nie chcemy wystrzelić w powietrze stu tysięcy złotych - stwierdzili członkowie Komisji Promocji. Miejskiego sylwestra nie było w Łodzi także rok temu.

Skromniejszego sylwestra chce zorganizować również stolica.

- W czasie kryzysu bardziej potrzebny jest chleb niż igrzyska - mówi Agnieszka Kłąb z biura prasowego Urzędu Miasta Warszawy. Nazwisk artystów, którzy wystąpią na planowanym koncercie, jeszcze nie ujawnia. W ramach oszczędności do iluminacji ulic wykorzystane zostanie oświetlenie kupione w poprzednich latach.
Ale są wyjątki.

Ubiegające się: o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. Katowice nie mogą sobie pozwolić na rezygnację z takiej imprezy.

- Sylwester będzie nawet o jakieś 20 proc. bogatszy niż temu - zapowiada Mirosław Rusecki, zajmujący się promocją miasta.

Jak sylwester, to tylko za granicą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska