Koniec kryzysu śmieciowego w Oleśnie. Ale jest dużo drożej

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
W styczniu, kiedy nie odbierano odpadów, śmieci wysypujące się z kontenerów były powszechnym obrazkiem w Oleśnie.
W styczniu, kiedy nie odbierano odpadów, śmieci wysypujące się z kontenerów były powszechnym obrazkiem w Oleśnie. fot. Mirosław Dragon
Przez miesiąc nikt nie odbierał śmieci w gminie Olesno po tym, jak wygasła stara umowa, a nowej Remondis nie podpisał. Teraz wszystko wróciło już do normy, ale to norma bardzo kosztowna.

Od 1 stycznia nikt nie opróżniał śmieci z kubłów i kontenerów na terenie gminy Olesno, ponieważ firma Remondis, która wygrała przetarg, odmówiła podpisania umowy mimo utraty 20 tysięcy zł wadium.

Remondis tłumaczył, że już po głoszeniu przetargu drastycznie wrosły koszty, przede wszystkim ceny odbioru śmieci w instalacji przetwarzania odpadów zostały podane już po rozstrzygnięciu przetargu.

Burmistrz Olesna Sylwester Lewicki na specjalnej konferencji narzekał, że przypomina to praktyki monopolistyczne i zawiadomił nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jednak przetarg na odbiór śmieci w Oleśnie trzeba było powtórzyć.

Znowu wystartowały dwie firmy i znowu wygrał Remondis. Tylko że oferta w porównaniu z pierwszym przetargiem była już o milion złotych wyższa.

W związku z tym od 1 marca drastycznie wzrośnie też opłata śmieciowa dla mieszkańców gminy Olesno - o 65 procent.

Dotychczas opłata wynosiła 17 zł od osoby, teraz każdy mieszkaniec zapłaci co miesiąc 28 zł.

Dla 4-osobowej rodziny opłaty za śmieci wzrosną z 68 do 112 złotych! Trochę taniej, bo 24 zł od osoby, zapłacą gospodarstwa domowe, które mają własny kompostownik.

Jeśli kontrola wykaże, że śmieci nie zostały posegregowane prawidłowo, cena wrośnie jednak do 58 zł za osobę!

Olesno ma jedną z wyższych opłat śmieciowych w województwie.

Dla porównania: w sąsiednim Kluczborku po podwyżce opłata wynosi 23 zł od osoby.

Dlaczego w Oleśnie jest tak drogo?

Jednym z powodów jest duża ilość śmieci: jeden oleśnianin wytwarza rocznie aż 410 kilogramów odpadów na rok. W sąsiednich gminach jest to poniżej 300 kg.

- Nie podpisaliśmy umowy po pierwszym przetargu, ponieważ ceny odbioru śmieci w instalacji przetwarzania odpadów zostały podane już po rozstrzygnięciu przetargu. Nas te ceny też zwaliły z nóg: z 345 zł do 526 zł za tonę odpadów zmieszanych, a za odpady wielkogabarytowe z 650 zł do 850 złotych! - wylicza Jolanta Mokrzycka z biura Remondis w Opolu.

- Na wzrost cen wpływa jeszcze jedna rzecz: stale rośnie ilość odpadów, zwłaszcza wielkogabarytowych. Ilość wyrzucanych mebli czy sprzętów AGD jest wręcz dramatyczna - dodaje Jolanta Mokrzycka. - Do tego w gminie Olesno wzrosły wymagania: trzy zbiórki wielkich gabarytów na rok, zamiast dwóch oraz odbieranie odpadów nowoczesnymi śmieciarkami z normą Euro 6.

W Oleśnie jeden mieszkaniec wytwarza 410 kilogramów odpadów na rok.

Dla porównania: w sąsiednich gminach - Gorzowie Śląskim, Rudnikach czy Radłowie jest to poniżej 300 kilogramów. W Opolu też jest to ponad 400 kg na osobę.

Rekordzistami w wytwarzaniu śmieci na Opolszczyźnie są mieszkańcy gmin Komprachcice i Chrząstowice, gdzie jest 490 kilogramów odpadów na rok.

Koniec kryzysu śmieciowego w Oleśnie. Ale jest dużo drożej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rencista

No tak urzednika w Olesnie stac na zaplacenie 30 zl co miesiac a co maja powiedziec rencisci z najnizsza krajowa?kto jakie ma dochody i kto ile smieci produkuje...tak wyglada wspolczesne niewolnictwo.

G
Gość

granda i tyle!

o
oXo

LUDZIE do czego to doszło i do czego zmierza

przypomnę ustawa powstała aby każdy płacił i mógł wywalać śmieci w którym miejscu składowania gdzie chce - bo dla Państwa Polskiego płaci

ale jak zwykle grupa mafijnych cwaniaków i pożytecznie głupich urzędników stworzyła przepisy i ustawy z których nic nie wiadomo ale "grupa" kasuje ( powołując się na nieistniałe kolejnej grupy europsłów )

kończąc miasta, powinne nie zlecać oczyszczania miast lecz stworzyć komórki to robiące; nie zmuszać wyborców do tzw sortowania ( jako pretekst do podnoszenia cen ) lecz zabrać się za to; wkrótce lokalnie będzie nam taniej odwozić i sortować śmieci niż zlecać zbójeckim firmom związanym z miastem

czy chcesz aby po mieście jeździły i smrodziły same śmieciarki, czy chcesz aby pod domem stały szeregi kubłów zamiast kwiatków, a w bramach śmietników działy się np kamerowe cuda a policja dedektywistyczno śmieciowa była największą formacją

puknijmy się i puknijmy tych którym daliśmy mandat jeszcze nie jest za późno

G
Gość

Taniej wychodzi składować gdzie bądź a potem podpalić

G
Gość

Śmieci zamiast taniec to drożeją, chętniej by wyciepywali a nie palili w piecach.

G
Gość

Im większy dobrobyt tym więcej śmieci. A w Oleśnie ludzi stać na wszystko.Kupują wszystko bez opamiętania a potem wyrzucają i tak to działa.

G
Gość

Tam same nymce

G
Gość

dziwne..że oleśnianie produkują więcej śmieci niż pozostali?

o
oooo

Łoleśnian stać na takie opłaty, bez paniki.

G
Gość

Monopoly

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie