Koniec szans na odbudowę zamku w Kopicach?

fot. Tomasz Dragan
Firma z Łazisk Górnych już się zadomowiła w Kopicach.
Firma z Łazisk Górnych już się zadomowiła w Kopicach. fot. Tomasz Dragan
Na dziś wojewoda z marszałkiem zwołali "okrągły stół" w sprawie Kopic. Tymczasem na miejscu ruszyły już prace przy kopalni żwiru.

Hałdy piasku w szczerym polu. W oddali ogromna góra żwiru. Wszystko wskazuje na to, że firma Hedar rozpoczęła budowę kopalni odkrywkowej w Kopicach.

- Czyli klapa z naszego pomysłu odbudowy ruin za 160 mln zł - nie kryje rozczarowania tą wiadomością Zbigniew Koncewicz, prezes zarządu firmy Zarmen, właściciela ruin kompleksu pałacowo-parkowego w Kopicach. - Nie wiem, o czym będziemy dzisiaj rozmawiać z wojewodą i marszałkiem. Dla nas sprawa jest jasna. Mogliśmy stworzyć ośrodek rekreacyjny na skalę Europy na bazie odbudowanych ruin. Ale nie w sąsiedztwie kopalni! Chcieliśmy dać pracę ludziom, robić praktyki dla młodzieży uczącej się hotelarstwa. Niestety, w takiej sytuacji jesteśmy zmuszeni wycofać się ze swoich planów.

Wojewoda z marszałkiem mają jeszcze nadzieję, że dziś przy "okrągłym stole" znajdzie się jakieś rozwiązanie dla Kopic. Spotkanie zaplanowano w samo południe w urzędzie marszałkowskim.

- Chodzi przede wszystkim o to, by obie firmy się spotkały i porozmawiały. Na tym nam najbardziej zależy. W takiej sytuacji dialog jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem - uważa Józef Sebesta, marszałek Opolszczyzny.

Podobnego zdania jest Antoni Jastrzębski, wicewojewoda opolski. Podkreśla jednak, że zdaniem jego służb, kopalnia nie mogła jeszcze rozpocząć działalności. Gmina Grodków, na terenie której leżą Kopice, nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Jest tylko jego projekt. W gminie obowiązuje studium przestrzenne.

- Dlatego zdaniem służb urzędu wojewódzkiego koncesja, jaką wydał powiat brzeski na kopanie żwiru, byłaby ważna dopiero z planem zagospodarowania przestrzennego - argumentuje wicewojewoda Jastrzębski. - Na wydobycie żwiru trzeba byłoby zaczekać do czasu, kiedy ten plan będzie uchwalony przez radę miejską Grodkowa. I o tym właśnie chcemy rozmawiać z obiema firmami oraz władzami samorządowymi.

Tymczasem Ryszard Jończyk, wicestarosta brzeski, przekonuje, że powiat nie mógł odmówić wydania koncesji na kopanie żwiru. Firma Hedar złożyła wszystkie wymagane prawem dokumenty, a po wydaniu decyzji mogła z miejsca przystąpić do prac wydobywczych.
- Jest zapis, że na uprawomocnienie się decyzji trzeba czekać 14 dni, jeśli ktoś chce zlożyć odwołanie. Trudno jednak przypuszczać, by Hedar odwoływał się od decyzji wydanej na jego korzyść - wyjaśnia wicestarosta Ryszard Jończyk.
Wczoraj na miejscu, gdzie powstaje kopalnia, po południu nie zastaliśmy już robotników. Jeden z właścicieli pobliskich sklepów powiedział nam jednak, że koparki pracują tu niemal codziennie, od kilku dni.

Próbowaliśmy dodzwonić się do właścicieli firmy, do Łazisk Górnych. Niestety, bezskutecznie.

- Obie zainteresowane strony będą jednak dziś na spotkaniu - mówi marszałek Sebesta, ale Zbigniew Koncewicz z Zarmenu ma wątpliwości, czy taka rozmowa jeszcze ma sens. W ciągu ostatnich kilkunastu dni wiele razy debatował o przyszłości inwestycji w Kopicach.

- Chyba jesteśmy takimi Indianami, których nikt poważnie nie brał pod uwagę - ironizuje. - Szkoda. Nasi prawnicy oczywiście sprawdzą informacje, o jakich mówi urząd wojewódzki. Chodzi o pozwolenie na kopanie żwiru bez planu zagospodarowania przestrzennego.

W Kopicach nikt już nie wierzy w odbudowę ruin. Ludzie we wsi, słysząc, że ich nowy właściciel wstrzymał się z inwestycją, sami z rezygnacją machają rękami.
- Przecież widać, że kopalnia ruszyła, a właściciel ruin mówił wyraźnie: albo żwir, albo pałac. Pewnie, że dobrze byłoby, gdyby oba przedsięwzięcia się utrzymały. Ale cudów nie ma - uważa pan Zbigniew.

- Wykręcili ich (firmę Zarmen - przyp. red.) jak chłopów w sądzie carskim - mówi anonimowo jeden z brzeskich samorządowców. - Mamili ich inwestycją, a nie powiedzieli, że za płotem powstaje kopalnia żwiru. Tacy, niestety, są nasi włodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska