Konkurencja dla kafelków

Lina Szejner
Długo czekaliśmy na taki wybór glazury, jaki oferuje dziś polski handel.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy kochają kafelki i nie wszystkich na nie stać. Piękna łazienka nie musi być wcale od podłogi do sufitu wyłożona glazurą. Na podłogę glazura jest bez wątpienia najlepsza - po dobrym położeniu zapewnia szczelność i pozwala łatwo utrzymać pomieszczenie w czystości. Ściany możemy wykończyć innymi materiałami. Jednym z nich jest drewno.
Nie chodzi jednak o to, by wyłożyć je wąskimi drewnianymi deszczółkami, które się już wszystkim mocno opatrzyły. Jeśli już decydujemy się na użycie tego materiału, to raczej w formie szerszych desek, które możemy kłaść w poprzek albo wzdłuż. Deseczki trzeba bardzo dobrze zabezpieczyć przed działaniem wilgoci. Robi się to przy pomocy odpowiednich preparatów, służących do konserwowania statków i łodzi. W niektórych sklepach można kupić specjalny gatunek drewna przydatny do tego celu, który nazywa się kempas. Ale i to drewno dla pewności trzeba zaimpregnować lakierem do malowania kadłubów. Wnętrze wyłożone takim materiałem będzie trochę przypominać kajutę na statku. Taki wystrój łazienki spodoba się tym, którzy kochają morze i żagle. Urządzenia łazienkowe montujemy tak jak w każdej innej łazience, jednak trzeba się postarać, by ukryć wszystkie rury oraz wbudować szafki, które skryją różne toaletowe drobiazgi. Jeśli jeszcze uda nam się gdzieś zdobyć lampę okrętową, powstanie prawdziwy raj kapitana.

Drewno może być do wystroju łazienki wykorzystane w zupełnie inny sposób. Deski - również dobrze zaimpregnowane - mocujemy na ścianach łazienki tylko do połowy. Zwieńczeniem powinna być deska biegnąca przez całą łazienkę. Tworzyć będzie półkę na drobiazgi. Drewno malujemy metodą przecierek białą bejcą, a pozostałą część ścian - na pastelowy kolor, który najbardziej lubimy. W ten sam sposób można zamontować panele. Połowicznym rozwiązaniem może być zastosowanie glazury do wysokości ok. 1,5 m, a wyżej - drewna.

Jeśli lubimy styl rustykalny, możemy wykafelkować tylko podłogę, a ściany pomalować odpowiednią farbą. W takim wnętrzu ważniejsze są meble łazienkowe w starym stylu oraz inne tego typu drobiazgi.
Młodym osobom, które po powrocie z podróży do Hiszpanii czy Grecji, chciałyby przenieść śródziemnomorski klimat do Polski, proponuję zabawę z muszlami. Trzeba je oczywiście przywieźć "ze świata", ponieważ kupowane u nas są drogie. Na wielkie muszle warto wykuć na frontowej ścianie chociaż dwie odpowiedniej wielkości wnęki i zamontować muszle w ich wnętrzu specjalnym klejem. Resztę ścian, po wcześniejszym ich pomalowaniu metodą przecierek na kolor błękitny, rozmieszczamy i przyklejamy tak, jak podpowie nam fantazja. Nie ma żadnych wątpliwości, że taka łazienka będzie wzbudzać podziw, zwłaszcza, że jej urządzenie nie jest kosztowne. Takie rozwiązanie można jednak polecić tylko osobom bardzo cierpliwym, które lubią bawić się urządzaniem mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska