Konsultacje społeczne w Opolu. Wystarczy 120 podpisów?

Artur  Janowski
Artur Janowski
Ratusz coraz częściej pyta mieszkańców Opola o opinię. W ubiegłym roku największe w historii miasta konsultacje dotyczyły trasy średnicowej na Pasiece, a w tym roku wypowiadaliśmy się m.in. w sprawie powiększenia obszaru miasta.
Ratusz coraz częściej pyta mieszkańców Opola o opinię. W ubiegłym roku największe w historii miasta konsultacje dotyczyły trasy średnicowej na Pasiece, a w tym roku wypowiadaliśmy się m.in. w sprawie powiększenia obszaru miasta. Archiwum
Aby zorganizować konsultacje, trzeba będzie zebrać zaledwie 120 podpisów. Prezydent zaproponował też radnym powołanie Społecznej Rady Konsultacji.

Ratusz coraz częściej pyta mieszkańców Opola o opinię. W ubiegłym roku największe w historii miasta konsultacje dotyczyły trasy średnicowej na Pasiece, a w tym roku wypowiadaliśmy się m.in. w sprawie powiększenia obszaru miasta.

To nie tylko kwestie kluczowe dla rozwoju Opola, ale również niezwykle kontrowersyjne. M.in. dlatego do sposobu przeprowadzania konsultacji było wiele uwag, a urzędnicy byli oskarżani przez część mieszkańców o to, że mówią wyłącznie o korzyściach, a nie o zagrożeniach.

Ale największym problemem był sposób przeprowadzania głosowania. Miejskie przepisy z 2004 roku dawały urzędnikom dużą dowolność, a to skutkowało tym, że każde konsultacje były organizowane inaczej.

Już niebawem to powinno się zmienić, bo radni otrzymali właśnie uchwałę, która głosowanie mocno sformalizuje.

Z drugiej strony nowe przepisy dadzą szansę samym mieszkańcom, aby przekonać prezydenta do zorganizowania głosowania w ważnej sprawie.

- Proponujemy, aby poza prezydentem o konsultacje mogli wnioskować także opolanie (wystarczy zebrać 120 podpisów), rady dzielnic, a także minimum trzy organizacje pozarządowe - wymienia Łukasz Śmierciak, naczelnik Centrum Dialogu Obywatelskiego.

Projekt uchwały przewiduje szereg narzędzi, za pomocą których może się odbywać głosowanie i informowanie mieszkańców. W uchwale znalazło się też zastrzeżenie, że ratusz musi wykorzystać minimum sześć kanałów informacyjnych (np. internet, SMS, ulotki itd.).

Prezydent będzie też zobligowany do powołania Społecznej Rady Konsultacyjnej, w której skład wejdą m.in. radni, przedstawiciele Opolskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego oraz mieszkańcy. To rada ma m.in. opiniować wnioski o przeprowadzenie konsultacji.

Wśród urzędników uchwała budzi skrajne opinie. Pewne jest to, że proces konsultowania czegokolwiek mocno się wydłuży, będzie też kosztował sporo dodatkowej pracy.

- Uchwała była przygotowana wspólnie z organizacjami pozarządowymi, a także konsultowana z mieszkańcami. Co do większej pracy, to jesteśmy na to przygotowani - komentuje Łukasz Śmierciak.

Nowe zasady powinny obowiązywać już w maju, o ile w kwietniu projekt uchwały poprą radni. Z tym nie powinno być problemu, choć komisja rewizyjna wnioskuje np., aby rada miała wpływ na plan organizowanych konsultacji.

Decyzja radnych za tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska