- Mamy wykonać dla Słowaków węzeł przeładunkowy rudy żelaza, który będzie montowany na granicy słowacko - ukraińskiej - mówi o szczegółach zamówienia.
Będzie ono zrealizowane przez „Famak” w całości. Począwszy od projektu autorstwa tutejszych konstruktorów, po montaż i uruchomienie węzła.
Na zrealizowanie kontraktu „Famak” ma czas do jesieni. Uruchomienie węzła jest zaplanowane na 4 października. - Także czasu mamy niezbyt wiele - zaznacza wiceprezes Sobota.
Mimo nowych kontraktów i napiętych terminów „Famak” nie zwiększy zatrudnienia. Zakład przyjął ok. 20 osób zaraz na początku roku i na tym poprzestanie. W tej chwili pracuje tam 790 osób.
- Teraz, gdy wiele firm zwalnia pracowników, nasz portfel zamówień jest gwarancją, że ludzie zachowają pracę - mówi Zbigniew Sobota.
Za to na lukratywnym kontrakcie „Famaku” mogą skorzystać - co w dobie kryzysu jest też ważne - lokalne firmy jako podwykonawcy.
„Famak” ma zamiar współpracować m.in. z kluczborskim „Rialexem” z tej samej branży. Węzeł przeładunkowy dla Słowaków będzie zaś robić z jedną z opolskich firm, której nazwy wiceprezes Sobota na razie nie chce zdradzać.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?