W czwartek (2 września), koło Strzelec Opolskich, patrol ITD zatrzymał do kontroli zestaw należący do polskiego przewoźnika.
Ciężarówkę prowadził właściciel firmy transportowej. Od razu poinformował inspektorów, że ciągnik siodłowy ma zatrzymany dowód rejestracyjny. Choć usterkę naprawiono, to pojazd nie został poddany wymaganemu badaniu technicznemu.
Kontrola czasu pracy wykazała, że w trakcie zatrzymania kierowca rejestrował rzekomy odpoczynek zamiast jazdy. Do impulsatora skrzyni biegów przyłożono niedozwolony magnes. Spowodował on również zatrzymanie licznika przebiegu kilometrów. Inspektorzy ujawnili także szereg naruszeń dopuszczalnych norm czasu pracy w kontrolowanym okresie ostatnich 28 dni.
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, zagrożone karą pieniężną.
Odrębne czynności prowadzi również wezwana na miejsce policja. Ingerencja w prawidłowość działania drogomierza pojazdu jest bowiem przestępstwem.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?