Kontrola w nyskiej spółce po próbie samospalenia radnego

Archiwum
Postępowanie sprawdzające w sprawie zdarzenia na sesji prowadzi też nyska policja.
Postępowanie sprawdzające w sprawie zdarzenia na sesji prowadzi też nyska policja. Archiwum
Radny, który wczoraj próbował podpalić się na sesji Rady Miejskie Nysy, skarżył się na naciski w firmie, w której pracował.

- Zarządziłam przeprowadzenie kontroli w spółce komunalnej, w której zatrudniony był radny Janusz L. - poinformowała nas burmistrz Nysy Jolanta Barska. - Proponuję, abyśmy poczekali spokojnie na jej wyniki. Po zdarzeniu na sesji przez chwilę rozmawiałam z radnym. Pytany o przyczyny takiego zachowania mówił o naciskach w firmie. Wcześniej też mówił coś o naciskach, ale nie do końca zrozumieliśmy, czego sprawa dotyczy.

59-letni radny Janusz L. który w środę oblał się benzyną na sesji i chciał wyciągnąć zapalniczkę, pracował w miejskiej spółce EKOM, która zajmuje się gospodarowaniem odpadami.

Wczoraj burmistrz Barska spotkała się z pracownikami spółki, ale nie chciała zdradzić co jej powiedzieli.

Postępowanie sprawdzające w sprawie zdarzenia na sesji prowadzi też nyska policja. Policjanci badają, czy nie doszło do przyczynienia się do próby samobójczej. Oficjalnie jednak nie wpłynęło do niej żadne zawiadomienie w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska