Kontrole ciężarówek na opolskich drogach. Kierowcy fałszowali czas pracy, część pojazdów to samochodowy złom

Funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Opola podczas jednej akcji skontrolowali 201 pojazdów ciężarowych.

W dwóch przypadkach stwierdzili podłączenie do tachografu niedozwolonych urządzeń, które fałszowały czas pracy kierowców, wykryli też jeden przypadek jazdy na cudzej karcie oraz jeden bez karty kierowcy.

- Nasi funkcjonariusze stwierdzili także szereg innych naruszeń dotyczących m.in. niesczytywania danych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego, skrócenia dziennego okresu odpoczynku oraz braku wpisów ręcznych - wylicza Krzysztof Chmiel, opolski wojewódzki inspektor transportu drogowego.

Również stan techniczny trzech z kontrolowanych pojazdów pozostawiał wiele do życzenia, a usterki techniczne jednego z nich, m.in. pęknięte tarcze hamulcowe przedniej osi ciągnika siodłowego, wycieki oleju napędowego ze zbiornika paliwa, który został przymocowany do ramy pojazdu przy pomocy pasa transportowego oraz uszkodzony klosz przedniego światła przeciwmgłowego, zostały zakwalifikowane jako niebezpieczne, zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Uszkodzone pojazdy z miejsca kontroli odjechały na lawecie. Ponadto inspektorzy ujawnili też dwa przypadki braku ważnych badań technicznych ciężarówek, obowiązkowego ubezpieczenia OC, ważnego prawa jazdy oraz wymaganego szkolenia okresowego kierowcy.

Inspektorzy wszczęli dziewięć postępowań administracyjnych na łączną kwotę 55 450 zł, zatrzymali dwa dowody rejestracyjne, z kolei na kierowców nałożonych zostało pięć mandatów karnych na łączną kwotę 6350 zł.

Zobacz też: Master Truck 2018