W ciągu pierwszych 24 godzin kontroli w Gorzyczkach nie było przypadku osoby z podwyższoną temperaturą lub innymi objawami choroby – informuje mjr Katarzyna Walczak, rzecznik ŚOSG.
Kontrola polega na tym, że funkcjonariusze SG typują do sprawdzenia pojazdy, na razie wyłącznie autobusy i busy.
Od podróżnych zbierane są karty lokalizacyjne z danymi kontaktowymi, na wypadek potrzeby sanepidu. W tym czasie strażacy zawodowi z uprawnieniami ratowników medycznych w kombinezonach ochronnych i goglach wchodzą do autobusów, aby zmierzyć temperaturę podróżnych.
- Planowane jest rozszerzenie listy przejść objętych kontrolą. Przygotowujemy się do tego – mówi mjr Katarzyna Walczak.
8 godzin przed Polakami podobne kontrole wprowadzili Czesi na 10 przejściach granicznych z Austrią i Niemcami. Oni w ciągu pierwszych 24 godzin skontrolowali 36 tysięcy aut, także osobowych.
65 pojazdów zatrzymano z powodu podejrzenia koronawirusa, 6 podróżnych odesłano do szpitali na kwarantannę.
Granice uszczelnia też Austria (158 chorych na Covid-19 we wtorek). Kanclerz Austrii zapowiedział, że do kraju nie będą wpuszczani Włosi, chyba że przedstawią lekarskie zaświadczenie że są wolni od koronawirusa.
We wtorek czeskie władze powiadomiły o pierwszym przypadku zachorowania na terenie województwa ołomunieckiego, które graniczy z Opolszczyzną. Chory to mieszkający w Ołomuńcu Japończyk, który niedawno wrócił ze służbowej podróży do Niemiec i Anglii. To 41 przypadek korona wirusa w Czechach.
Czeskie władze od środy zamykają wszystkie szkoły (oprócz przedszkoli, gdzie dzieci przebywają w małych grupach). Wprowadziły też zakaz zgromadzeń powyżej 100 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?