Kontrowersyjny plan dla okolic ulicy Górnej w Opolu przyjęty

Artur  Janowski
Artur Janowski
Uchwałę o planie zagospodarowania podjęli radni. Protestujący mieszkańcy zapowiadają, że zaskarżą ją do wojewody lub do sądu administracyjnego.

Właściciele działek w okolicach ul. Górnej (tereny sąsiadujące z zakładami drobiarskimi) zarzucili miejskim urbanistom, że zaplanowali zbyt dużo dróg, a także ogromny park, który nie pasuje do domów jednorodzinnych. Wiele obaw wzbudzał także pomysł scalania i wtórnego podziału działek.

- Stracimy na tym finansowo - mówili mieszkańcy.

Po protestem - o którym pisaliśmy już na początku października - podpisało się ponad 100 osób. Ale ich argumenty nie przekonały radnych. Zwyciężyła teza, że dzielnica czeka na plan już od wielu lat. Dlatego uchwała przeszła jednym głosem.

- Nigdy nie zadowoli się wszystkich - przekonuje Krzysztof Śliwa, naczelnik biura urbanistycznego.

- Ale w tym przypadku należało się wsłuchać w głos mieszkańców - ripostuje Violetta Porowska, radna PiS. - Tym bardziej, że wiele wskazuje na to, że ten plan jeszcze długo nie będzie obowiązywał. Wszyscy na tym stracimy.
Mieszkańcy jeszcze na sesji zapowiedzieli bowiem, że zaskarżą uchwałę. To może spowodować, że plan, który umożliwia inwestycje i rozwój dzielnicy, nadal nie będzie obowiązywać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska