Konwencja PO. Wyborcze obietnice Ewy Kopacz

Łukasz Cieśla( aip)
Przemawia Ewa Kopacz.
Przemawia Ewa Kopacz. Waldemar Wylęgalski
Kilkuset działaczy PO wzięło udział w sobotniej konwencji tej partii w Poznaniu. Spotkanie odbyło się w Sali Ziemi MTP i było poświęcone „wielkiej zmianie”, czyli nowemu programowi gospodarczemu PO.

Uczestnicy konwencji zaczęli żywiołowo reagować, gdy na salę, tuż przed godziną 14, weszła Ewa Kopacz. Towarzyszył jej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Premier witała się z działaczami, Jaśkowiak szedł za nią „jak cień”. Po chwili to on, zapowiedziany jako gospodarz miasta, pierwszy zabrał głos.

- Witamy w mieście, gdzie mieszkańcy po 16 latach rządów Ryszarda Grobelnego wybrali kandydata PO. Wielu nie dawało szans, wierzył we mnie Rafał Grupiński. Dziękuję tobie Rafale za wiarę i umiejętność wyczucia nastrojów społecznych. Wyborcy pokazali, że chcą Poznania otwartego, uporządkowania ładu przestrzennego i chaosu reklamowego, zdrowego rozdziału państwa od kościoła, gdzie prezydent nie ucieka od problemu uchodźców, gdzie rower może zastąpić służbową limuzynę. Nie przejmujmy się sondażami, róbmy swoje. Wierzę, że Polacy opowiedzą się za Polską, która dąży do europejskich standardów – mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Jaśkowiak dziękował też Ewie Kopacz. Opowiadał, że bierze z niej przykład, jej ciężkiej pracy.

Później głos zabrał Dariusz Rosati, które ocenił 8 lat rządów PO w gospodarce. Przypomniał kryzys gospodarczy oraz strefy euro i konflikty blisko granic Polski. Mimo to, jak podkreślał, Polska jest symbolem sukcesu i modernizacji, zmniejsza się bezrobocie, notujemy wzrost gospodarczy, a eksport wzrósł o ponad 55 procent. Rosati sypał liczbami, zapewniał, że najbiedniejszym znacznie wzrosły wynagrodzenia. Przepraszał, że nudzi statystykami, ale tłumaczył, że serce rośnie, jak się o tym mówi. I pytał, gdzie jeszcze jest drugi taki kraj.

W końcu na scenie pojawiła się premier Ewa Kopacz. Zebrała największą owację.

- Nie chcemy przekonywać tym, co było lub jest, lecz tym, co będzie – wskazała Ewa Kopacz. Zaczęła prezentować założenia programu „Polska przyszłości”. I tłumaczyła, że wielu Polaków za oknami widzi Zachód, ale w kieszeniach nadal ma Wschód.

- Zwycięża się konkretami i ciężką robotą. My, ludzie PO, to wiemy. Wolna gospodarka i społeczna wrażliwość to najlepsze rozwiązanie – tłumaczyła Ewa Kopacz. Dodała, że do prac nad programem wzięła dwóch największych liberałów i jednocześnie największych sknerusów: Lewandowskiego [Janusza] i Szczurka [Mateusza, ministra finansów]. Oni, jak mówiła, przynieśli projekt „wielkiej zmiany”, również w filozofii podatkowej w Polsce.

Wyborcze pomysły PO? M.in. jednolita stawka podatku PIT na poziomie 10 proc, likwidacja składek na ZUS i NFZ, jednolity kontrakt zatrudnienia i minimum 12 złotych za godzinę pracy, likwidacja umów śmieciowych, ograniczenie szarej strefy, koniec z finansowaniem przez pracodawców etatów związkowych. Po tym ostatnim postulacie sala zaczęła wiwatować.

- Bycie działaczem związkowym to działanie na rzecz ludzi pracy, a nie droga do załatwienia sobie luksusowego życia – mówiła premier Kopacz.

Zapowiedziała wprowadzenie bonu refundacyjnego jako ulgę dla ludzi chorych. Ma dotyczyć ponad 3 mln Polaków. Kopacz dziękowała też za głos Kościoła ws. uchodźców.

- W PO nie ma pomysłu na Polskę bez Kościoła, bez chrześcijaństwa, ale my w PO wierzymy w przyjazny rozdział Kościoła od państwa. To kluczowe słowa: „przyjazny” i „rozdział”. Instytucje państwa muszą być neutralne światopoglądowe. Naszą ideologią jest wolność i patriotyzm. Oparty na wolności nigdy nie przerodzi się w nacjonalizm – mówiła Ewa Kopacz. Prosiła Polaków o głos na Platformę. Dodała, że reprezentuje formację, która nie musi chować swojego lidera.

Skąd wziąć na to wszystko pieniądze? Premier Kopacz o szczegółach nie mówiła. Janusz Lewandowski po chwili zapewniał ze sceny, że wszelkie zmiany odbędą się w trosce o finanse publiczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska