Korea Północna dokonała próbnej eksplozji bomby wodorowej [wideo]

Kazimierz Sikorski (AIP)
Władze komunistycznej Korei Północnej potwierdziły oficjalnie, że dokonano próbnego wybuchu niewielkiej bomby wodorowej. Siła eksplozji, zdaniem chińskich specjalistów dokonana na głębokości dziesięciu kilometrów pod ziemią była tak silna, że wywołała trzęsienie ziemi o sile 5.1 w otwartej skali Richtera.

Rada Bezpieczeństwa ma się zebrać jeszcze w środę, by omawiać koreańską próbę termojądrową. Początkowo międzynarodowe obserwatoria odnotowując ruchy ziemi w Korei Północnej sądziły, iż doszło tam do naturalnego kataklizmu.

O środowej eksplozji poinformowały oficjalne media północnokoreańskie. Dodano, iż termojądrowa próba odbyła się na polecenie
przywódcy tego kraju Kim Dzong Una. To kolejna, czwarta już próba jądrowa tego kraju od roku 2006. Poprzednie miały miejsce w roku 2009 i 2013 wywołując za każdym razem sprzeciw krajów zachodnich. Z tego powodu nałożono na Koreę Północną, która boryka się z niedoborami żywności sankcje gospodarcze. Obecna eksplozja może stosunki Korei z Zachodem te jeszcze bardziej zaostrzyć.

Obecna próba z bronią termojądrową, znacznie silniejszą od bomby atomowej to kolejny krok komunistycznych władz, które starają się wytworzyć jeszcze silniejsze bronie masowego rażenia niż te, które mają oparcie na plutonie bomby atomowe.

Po poprzednim północnokoreańskim teście jądrowym w roku 2013 świat niemal jednomyślnie potępił takie działania. Nawet Chiny, jeden z najbliższych sojuszników Korei Północnej „ostro potępiły” postępowania komunistów. Podobnej reakcji świata należy się spodziewać i teraz. Japoński premier określił ten czwarty północnokoreański test, jako “poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa jego kraju”.

Poza testami nuklearnymi Korea Północna prowadzi też próby z pociskami wystrzeliwanymi z okrętów podwodnych. Pomyślne próby mogłyby, zdaniem analityków wojskowych zmienić obraz możliwości tego kraju, gdyż Korea Północna byłaby zdolna swoją bronią razić zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

Eksperci zachodni są przekonani, iż upłynie jeszcze wiele lat nim Korea Północna zyska możliwości takiego rażenia supermocarstwa i innych zachodnich państw.

To przyszłość. Na razie świat ma ból głowy po oświadczeniu państwowej telewizji północnokoreańskiej, które ogłosiło o pomyślnym pierwszym teście termonuklearnym dokonanym o godzinie 10.00 6 stycznie 2016 roku.

W ubiegłym miesiącu Kim Dzong Un powiedział, że jego kraj rozwija prace nad bronią termojądrową, co wielu zachodnich specjalistów przyjęło z ogromnym sceptycyzmem.

Bomba wodorowa rozwinięta została w Stanach Zjednoczonych w roku 1958 i jest to broń pobudzona przez izotopy wodoru podczas reakcji łańcuchowej.

Nazywana jest też bronią termonuklearną, jest zwana też bronią „czyściejszą” od atomowej, z mniejszymi skutkami radioaktywnymi, za to znacznie od niej silniejsza. Bomby wodorowe mogą być bardzo małe i nie ma problemy z ich umieszczeniem w głowicach rakiet.

Podejrzenia o tym, że Korea Północna mogła dokonać testu z bronią wodorową wyszły po tym, jak amerykańskie stacje śledzące ruchy ziemi na świecie zlokalizowały miejsce “trzęsienia”. Było to w północno wschodniej części tego kraju, 50 kilometrów od miasta Kilju, niedaleko Punggye-ri.

Reakcje na próbę z bronią wodorową najsilniejsze były w Korei Południowej, która obawia się nieodpowiedzialnych reakcji swojego sąsiada z północy. Podobne zaniepokojenie wyrazili politycy japońscy.

Korea Północna od lat rozwija swoje prace nad najbardziej niebezpiecznymi broniami. W roku 2002 świat dowiedział się o tajnym planie budowy broni atomowej przez komunistycznych przywódców tego kraju. W roku 2006 miała miejsce pierwsza próba atomowa, a test przeprowadzono w rejonie Punggye-ri.

W maju 2009 Korea Północna dokonała drugiego testu z bronią atomową. W lutym 2013 roku doszło do trzeciej eksplozji.

Wideo: Cihan News Agency/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska