Kornel Czekiel cały czas w wysokiej formie

Wspomniany Malak to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie z 1992 roku. Trzy miesiące po nich zginął w wypadku samochodowym w wieku zaledwie 22 lat. Od kilku lat gdańscy działacze, skąd pochodził zawodnik, organizują prestiżowe zawody, na których jest mocna obsada.

Nie inaczej było teraz, a gwiazdą imprezy był mistrz olimpijski z Londynu Adrian Zieliński, który w ostatnich miesiącach nie startował z uwagi na leczenie kontuzji. Impreza odbyła się na zakończenie obozu kadry narodowej, który odbywał się we Władysławowie.

W tej mocnej stawce Czekiel okazał się najlepszy. W dwuboju zaliczył 390 kg (170+220) mając tylko jedne nieudane podejście na sześć. W trzeciej próbie rwania nie zaliczył 175 kg.

Wcześniej podniósł 165 i 170. W podrzucie natomiast kolejno zaliczył 200, 210 i 220 kg. Ten najlepszy wynik to już bardzo “solidny" ciężar. Łącznie w punktacji Sincleare'a (przeliczające wagę zawodnika na podniesiony przez niego ciężar), ważący prawie 105 kg sztangista Budowlanych miał 422,27 pkt.

Adrian Zieliński (Tarpan Mrocza) zajął trzecie miejsce - 360 kg (165+195) co dało mu 417,40 pkt. Mistrz olimpijski miał jednak wszystkich sześć udanych podejść, co dobrze wróży na przyszłość. Wyprzedził go inny zawodnik Tarpana - jego brat Tomasz. Miał on 422,27 pkt za 375 kg w dwuboju (165+210).

Na 7. pozycji uplasował się drugi z zawodników Budowlanych - Daniel Dołęga, który na początku sezonu zmagał się z kontuzją i powoli wraca do formy. Świadczy o tym wszystkich sześć udanych prób jakie miał. Osiągnął on 382 kg (170+212), co dało mu 397,41 pkt.

Czekiel natomiast potwierdził, że jego forma jest w tym sezonie przez cały czas wysoka i stabilna. W marcu na I rzucie ligi miał 400 kg, w kwietniu na mistrzostwach Europy (zajął 5. miejsce) - 390 kg, w czerwcu na II rzucie ligi - 380 kg i teraz w Gdańsku 390 kg. Jest on poważnym kandydatem do miejsca w kadrze na październikowe mistrzostwa świata, które odbędą się we Wrocławiu.