4 z 12
Poprzednie
Następne
Koronawirus a sport. Nasz drużyny nie grają, ale trenują i czekają na decyzję co dalej
Uni Opole
W jeszcze inny sposób aniżeli u panów wygląda to u siatkarek Uni, które w większości wyjechały z Opola. Niemniej one również muszą „na siebie uważać”.
- Wysłaliśmy pismo do Polskiego Związku Piłki Siatkowej, żeby jego władze powiadomiły nas w razie czego odpowiednio wcześnie, że mamy być gotowi do gry - tłumaczy sternik klubu Maciej Kochański (na zdjęciu). - Tak czy inaczej dopóki nie ma oficjalnej decyzji z PZPS to dziewczyny dalej mają robić to co było ustalone przed wyjazdem. Zresztą rozmawialiśmy w poniedziałek z nimi i ustaliliśmy, że będziemy się kontaktować za tydzień, teraz jednak cały czas powinny być przygotowane, tak żeby się „nie zastały” - podkreśla.