MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Opolscy strażacy walczą z epidemią. Są m.in. na granicach i przy szpitalach. Zobacz zdjęcia

Sławomir Draguła
Tak wyglądają działania opolskich strażaków w zakresie zwalczania zagrożenia związanego z koronawirusem COVID-19.
Tak wyglądają działania opolskich strażaków w zakresie zwalczania zagrożenia związanego z koronawirusem COVID-19. KP PSP Prudnik, KM PSP Opole, KW PSP Opole
Opolscy strażacy są na dwóch działających w regionie przejściach granicznych oraz przy szpitalach w Opolu, Nysie i Kędzierzynie-Koźlu. Apelują też, by osoby potrzebujące ich interwencji, a przebywające na kwarantannie lub mające objawy zakażenia, informowały ich o tym.

Opolscy strażacy obecni są m.in. na dwóch punktach kontrolnych na otwartych przejściach granicznych Opolszczyzny - w Trzebini i Głuchołazach.

Ich obowiązki polegają na wykonywaniu pomiarów temperatury osób, które wjeżdżają do Polski. Służbę na granicy w systemie ciągłym realizują strażacy z komend powiatowych z Głubczyc, Prudnika i Nysy.

Natomiast przy wyznaczonych przez wojewodę opolskiego szpitalach w Opolu, Nysie i Kędzierzynie-Koźlu strażacy przygotowali łącznie dziewięć namiotów pneumatycznych stanowiących przyszpitalne mobilne izby przyjęć - informuje mł. asp. Łukasz Nowak z wydziału operacyjnego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Ważne

W Komendzie Wojewódzkiej PSP w Opolu, jak również w komendach powiatowych i miejskiej PSP został ograniczony dostęp osób z zewnątrz.

W KW PSP w Opolu funkcjonariuszom i pracownikom cywilnym przed rozpoczęciem pracy i służby mierzona jest temperatura, rygorystycznie przestrzegany jest też reżim sanitarno–epidemiologiczny.

Apelujemy do państwa, jeśli będziecie potrzebować interwencji strażaków, a przebywacie na kwarantannie lub macie objawy zarażenia koronawirusem COVID-19, poinformujcie o tym dyżurnego stanowiska kierowania podczas zgłoszenia na numer 998 lub 112 - mówi Łukasz Nowak. - Taka informacja pozwoli nam odpowiednio przygotować się do działań. Pamiętajmy, że jeden zarażony strażak wyklucza czasowo całą jednostkę z dalszej służby.

Strażacy mają również stały kontakt z ratownikami medycznymi, lekarzami, pielęgniarkami i policjantami.

Bądźmy więc odpowiedzialni, bo sprawny system ratowniczy jest kluczowy w zaistniałej sytuacji i zależy również od państwa - kończy Łukasz Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska