W poniedziałek pierwsze szczepionki trafiły między innymi do Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Otrzymaliśmy 270 dawek szczepionki na COVID-19 - mówi prezes Renata Ruman-Dzido.
W placówce natychmiast uruchomiono trzy stanowiska, na których szczepiony jest personel medyczny. W każdym punkcie są lekarz i pielęgniarka, którzy przeprowadzają niezbędną procedurę przed podaniem szczepionki. - Osoba, która chce się zaszczepić, wypełnia szczegółową ankietę dotyczącą jej stanu zdrowia. Następnie lekarz dokonuje wpisu w systemie informatycznym. Po zakończeniu formalności pielęgniarka dokonuje już samego szczepienia - wyjaśnia Ruman-Dzido.
Blisko 300 dawek, jakie otrzymał Szpital Wojewódzki, musi zostać zaaplikowanych do końca bieżącego tygodnia. Preparat ma bowiem 120 godzin przydatności.
Wśród nowych placówek - spośród wszystkich 19 opolskich szpitali węzłowych - które dołączyły do szczepień w poniedziałek 4 stycznia, jest też szpital MSWiA w Opolu.
- Otrzymaliśmy 180 dawek szczepionki. Tylko do godziny 13 wyszczepiliśmy 46 pracowników. A w kolejce czeka ponad 600 osób - mówi dyrektor Jacek Bartosz dodając, że nie wyklucza, iż w przyszłości punkty szczepień będą działać również w weekendy.
Starostwo powiatowe w Kluczborku poinformowało, że w tym tygodniu ruszą szczepienia także w tamtejszym szpitalu.
Grupa zero - kto będzie zaszczepiony w pierwszej kolejności?
W pierwszej kolejności Ministerstwo Zdrowia chce zaszczepić osoby znajdujące się w tak zwanej "grupie zero".
- Są to nie tylko lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni, ale także pozostały personel placówek medycznych - w tym obsługa administracyjna i osoby dbające o porządek. Szczepionka ma też trafić do stomatologów, rehabilitantów czy pracowników aptek - tłumaczy nam Jacek Bartosz.
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?