Pracownice nie mają żadnych objawów. Obie dowiedziały się, że są zarażone, bo w ramach prewencyjnego badania pracowników pracujących w takich ośrodkach, przeprowadzono u nich testy.
Sanepid w Krapkowicach wspólnie ze starostwem prowadzi postępowanie, by ustalić krąg osób, które miały kontakt z osobami zakażonymi. Jeszcze dzisiaj wszyscy pacjenci ZOL-u będą mieli przeprowadzony test na obecność wirusa SARS-CoV-2.
- To nie jest łatwa sytuacja, szczególnie dla pracowników i pacjentów ZOL-u - mówi Maciej Sonik, starosta krapkowicki. - Mamy nadzieję, że zachowanie wszelkich ustalonych procedur nie pozwoliło na rozszerzanie się zakażeń w samym Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym. Wiemy, że obie panie pracowały w środkach ochrony osobistej i dochowując najwyższych standardów w pracy. Za wcześnie, aby odpowiedzieć, jaka była droga i okoliczności zarażenia się obu pań, ale wiemy już, że najprawdopodobniej doszło do nich poza placówką.
W ZOL-u w Górażdżach znajduje się obecnie ok. 40 pacjentów. Cały ośrodek został poddany kwarantannie.
Z perspektywy pacjentów niewiele się jednak zmieni, bo już wcześniej w placówce obowiązywał zakaz odwiedzin. Nie przyjmowano także nowych pacjentów.
Wiemy ile osób zginęło w powodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?