Policjanci przywieźli w środę nietrzeźwego mężczyznę do noclegowni w Groszowicach. Wieczorem postanowiono wezwać karetkę, aby przewieźć go na oddział psychiatryczny szpitala przy ul. Wodociągowej.
Koronawirus w Opolu. 90 osób zamkniętych w noclegowni
Podczas badania okazało się jednak, że mężczyzna ma gorączkę. Z tego względu przewieziono go na oddział chorób zakaźnych Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.
Nasz budynek jest zamknięty. Nie prowadzimy żadnych przyjęć ani nie wypuszczamy ludzi - mówi Elżbieta Urzędowska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym w Opolu.
Wewnątrz przebywa około 90 osób. To pracownicy ośrodka, a także podopieczni noclegowni oraz izby wytrzeźwień.
Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, informowała, że ludziom wewnątrz zapewniono posiłki. Mówiła, że teraz wszyscy czekają na wyniki testów.
Koronawirus w Opolu. Interweniujący policjanci wrócili na komisariat
Policjanci, którzy przywieźli do noclegowni mężczyznę, którego uznano za potencjalnie zarażonego koronawirusem, poinformowali o sytuacji dyżurnego.
Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu, informuje, że mundurowi pracują w I Komisariacie Policji przy ul. Cmentarnej.
- Zgodnie z procedurą, wrócili na miejsce i w specjalnie wyznaczonej strefie bezpieczeństwa sporządzili dokumentację ze zdarzenia, zdali broń, po czym wrócili do swoich miejsc zamieszkania - mówi.
AKTUALIZACJA
Około godz. 18.30 służby miejskie i policja otrzymały informację o wyniku testu u mężczyzny. Był negatywny, więc wszyscy odetchnęli z ulgą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?