Koronawirus w szkole w Brożcu. 14 z 21 pracowników szkoły zakażonych. W szkole nie ma kto uczyć

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Pierwsze objawy pojawiły się 2 tygodnie u jednej z nauczycielek. Obecnie zarażonych jest ⅔ kadry. W szkole nie ma kto uczyć - nawet zdalnie.

Epidemia w Szkole Podstawowej w Brożcu zaczęła się od jednego przypadku - jedna z nauczycielek źle się czuła. Przeprowadzony u kobiety test potwierdził, że jest zarażona koronawirusem.

Niedługo po tym ruszyły badania personelu. Dzisiaj do gminy Walce, której podlega jednostka dotarły ostatnie wyniki. Zarażonych jest 14 z 21 pracowników szkoły (w tym 11 z 17 nauczycieli).

W związku z tym szkoła została zamknięta, a wszystkie dzieci pozostały w domach. Nie mają zdalnych zajęć, bo nie ma ich kto poprowadzić.

- Nauczyciele, u których potwierdzono infekcję koronawirusem przebywają na zwolnieniach lekarskich - tłumaczy Marek Śmiech, wójt gminy Walce. - W związku z tym nie mogą prowadzić zajęć.

Zarażeni nauczyciele pochodzą m.in. z Krapkowic, Kędzierzyna-Koźla i gminy Walce. Większość z nich przechodzi chorobę łagodnie, mając objawy podobne do przeziębienia.

Co ciekawe, pomimo dużego ogniska zakaźnego w szkole i konieczności zamknięcia placówki, przedszkole w Brożcu działa normalnie.

Uczniowie szkoły najprawdopodobniej będą musieli nadrobić zaległości, po tym jak lekcje zostaną wznowione - ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć do dyrekcji i kuratorium.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska