Koronawirus zakupy. Czy myć produkty w domu? Lepszy koszyk sklepowy czy własny? Karta czy gotówka - jak płacić?

Zgodnie ze stanowiskiem Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie istnieją naukowe dowody na to, by żywność była źródłem lub ogniwem transmisji koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19 - informuje Małgorzata Gudełajtis z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.

- W celu zachowania bezpieczeństwa mikrobiologicznego żywności należy jednak przestrzegać dotychczas stosowanych zasad, które pozwalają zapobiec zanieczyszczeniu produktów spożywczych, również podczas dystrybucji i sprzedaży - zaznacza.

Zasady dotyczące robienia zakupów

Od 1 kwietnia obowiązuje zasada, że do każdego sklepu (zarówno małego, jak i wielkopowierzchniowego), a także do każdego lokalu usługowego może wejść maksymalnie trzy razy tyle osób, ile jest kas.

Jeśli w sklepie jest 5 kas, to może w nim przebywać jednocześnie 15 klientów. Podobnie, na targu czy bazarku może przebywać trzy razy tyle klientów, ile jest stoisk. Jeśli na bazarze jest 20 stoisk, to może tu przebywać 60 klientów.

W mniejszych sklepach czy aptekach powinny przebywać na raz 1-2 osoby, po to, by w sklepie można było zachować odpowiednią odległość między kupującymi.

Przed wejściem do placówek handlowych często dostępne są płyny do dezynfekcji, a w sklepie – jednorazowe rękawiczki.

Od 1 kwietnia wszyscy klienci powinni robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach.

W godzinach od 10:00 do 12:00 sklepy i punkty usługowe mogą przyjmować i obsługiwać jedynie osoby powyżej 65 roku życia. Ograniczenie nie obowiązuje w aptekach i na stacjach benzynowych, bo zakup leków lub benzyny może być sprawą pilną.

Ale - uwaga - w pozostałych godzinach są dostępne dla wszystkich, w tym także dla osób powyżej 65. roku życia.

Bułki, jabłka, sery nie zakażą

Żywność nie jest i nie może być źródłem zakażenia koronawirusem - informuje Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Potwierdzają to nie tylko badania na SARS COV-2, ale i doświadczenia z wcześniejszymi infekcjami koronawirusami.

Bezpieczne jest też zamawianie jedzenia na wynos lub z dostawą do domu.

Całkowicie bezpieczna jest również woda z kranu.

Jak bezpiecznie robić zakupy?

1. Przed wyjściem zrób listę potrzebnych rzeczy, by w sklepie spędzić jak najmniej czasu i niepotrzebnie nie przechadzać się między półkami.
2. Do sklepu idź pieszo lub jedź własnym samochodem. Zrezygnuj z zakupów, po które musisz pojechać komunikacją publiczną.
3. Staraj się unikać dotykania czegokolwiek bez potrzeby. W miejscach publicznych nie dotykaj okolic oczu, ust i nosa, a po powrocie do domu od razu umyj ręce.
4. Warto mieć ze sobą swój koszyk czy swoją torbę na zakupy zamiast korzystać ze sklepowego koszyka czy wózka. Są czystsze.
5. Podczas zakupów i kolejki do kasy zachowaj dystans do innych osób.
6. Płać bezdotykowo
7. Ekrany kas samoobsługowych i klawiatury do wpisywania kodu PIN są najbardziej brudne, więc jeśli nie możesz wstukiwać liczb kostką palca (mniejsza szansa, że w ten sposób dotkniesz twarzy brudną częścią ręki), to warto mieć ze sobą płyn antybakteryjny i po wyjściu ze sklepu go użyć.
8. Przestrzegaj też zasady odstępu wobec pracowników sklepu, w tym także od kasjerek w trakcie pakowania zakupów.
9. Pamiętaj, że ludzie najczęściej dotykają w sklepach np. uchwytów szaf chłodniczych. Jeśli ich dotykasz, użyj płynu antybakteryjnego.
10. Korzystaj z jednorazowych rękawiczek. Powinny je zapewnić sklepy, ale na wszelki wypadek warto mieć własne. Zdejmując rękawiczki, należy złapać jedną za brzeg i wywrócić ją wewnętrzną stroną na wierzch. Zdjętą rękawiczkę chwyć ręką w rękawiczce i identycznie zdejmij drugą. W ten sposób pierwsza rękawiczka znajdzie się wewnątrz drugiej. Zdjęte rękawiczki wyrzuć do zamkniętego kosza i dokładnie umyj ręce wodą z mydłem lub detergentem zawierającym minimum 60-procentowy alkohol.
11. Staraj się tak zaplanować zakupy, by wychodzić do sklepu jak najrzadziej.
12. Możesz też robić zakupy z dostawą, a restauracje będą wdzięczne, jeśli kupisz swoje ulubione dania na wynos.

Jak obchodzić się z żywnością po przyniesieniu jej do domu?

• Warzywa i owoce umyj
• Zdejmij folię i opakowania z jedzenia i je wyrzuć
• Po rozpakowaniu zakupów umyj ręce
• Gotowanie i pieczenie (60 st. C przez 30 min.) zabija wirusy na mięsie czy innych produktach surowych.
• W przypadku jakichkolwiek wątpliwości bądź obaw, czy kupione luzem pieczywo jest bezpieczne do spożycia, wystarczy umieścić je na około 2 minuty w piekarniku nagrzanym wcześniej do temperatury 180-200°C.
• Możliwe jest też mechanicznie usunięcie wirusa z niektórych powierzchni opakowań, jeśli musi w nich być przechowywany, dzięki standardowym środkom dezynfekcyjnym używanym w domu (przetarcie produktu szmatką nasączoną środkiem dezynfekującym, np. octem czy wodą ze spirytusem).

Podczas obróbki produktów w domu, należy zachowywać zasady higieny: regularnie myć produkty i naczynia, nie umieszczać obok siebie produktów surowych i gotowych do spożycia.

Rezerwuarem wirusa SARS CoV-2 jest człowiek i tylko w jego organizmie może się on namnażać. Jednak wirus - ten może przetrwać – od kilku godzin do kilku dni – na martwych powierzchniach, w tym na powierzchni artykułów żywnościowych - zaznacza Małgorzata Gudełajtis w WSSE w Opolu.

Dr med. Paweł Grzesiowski, ekspert z Centrum Medycyny Zapobiegawczej oraz wykładowca ze Szkoły Zdrowia Publicznego CMKP, w rozmowie z WP podkreślił, że nigdzie na świecie nie udowodniono, że wirus przenosi się przez opakowania.

Są badania, które mówią o tym, że wirus jest w stanie przeżyć na kartonie czy innym tworzywie przez dobę. Natomiast tą drogą nie opisano żadnego zakażenia. Musimy mieć do tego dystans, bo to, że wirus jest w stanie przeżyć na plastiku czy na metalu jest oczywiście niebezpieczne, ale nie oznacza, że każde opakowanie stanowi zagrożenie - skomentował dr Grzesiowski.

I dalej: - "Nawet gdybyśmy przynieśli do domu opakowanie mleka, które ma na sobie wirusa, to przecież my tego kartonu nie liżemy ani nie przytulamy, więc nie jesteśmy w stanie się w ten sposób zarazić. Najważniejsze abyśmy po przyjściu z zakupów myli lub dezynfekowali ręce. To wystarczy – zapewnił dr Grzesiowski.