Z badań przeprowadzonych na zlecenie NBP wynika, że Polacy narzekają na małą liczbę bankomatów i sklepów obsługujących karty płatnicze.
Zobacz: Banki coraz częściej ostrzegają swoich klientów przed przestępcami
Profesor Dominika Maison z Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że do wielu osób nie dociera argument niższej ceny usług bankowych w internecie i oszczędności czasu. Wielu Polaków wciąż lubi odwiedzać pocztę i instytucje, bo to daje możliwość kontaktu z innymi ludźmi.
Ankietowani opowiadali, że szkoda im kilku złotych na utrzymanie konta, ale co miesiąc potrafią dać listonoszowi nawet 20 złotych za przyniesienie emerytury do domu. Z drugiej strony podkreślali, że bardzo cenią sobie na przykład rozmowę z miłym listonoszem.
Wielu badanych mówiło, że ma różne obawy związane z rachunkiem bankowym: obawiają się utraty swoich oszczędności, czy ujawnienia wysokości zarobków. Nawet osoby posiadające konta bankowego często boją się korzystać z karty płatniczej, bo to grozi "szałem zakupów" - mówiła Maison.
Zobacz: Uważaj! Sprawdź ile płacisz w swoim banku!
"One miały wrażenie, że to jest jak z kasynem czy heroiną - raz się weźmie i człowiek jest zgubiony na całe życie"- relacjonowała profesor UW.
Dla wielu osób mieszkających na wsi i w małych miasteczkach korzystanie z konta bankowego jest kłopotliwe. Zamiast otrzymać wypłatę w gotówce, którą mogą płacić na targowiskach i małych sklepach, muszą skorzystać z nielicznych bankomatów.
Z danych NBP wynika, że na obsługę gotówkowych form płatności: utrzymanie punktów czy drukowanie banknotów Polska traci rocznie 1% PKB.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?