Koszykarki z Głuchołaz nie dały rady wygrać w Katowicach

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Koszykarki z Głuchołaz musiały przełknąć w Katowicach gorycz porażki.
Koszykarki z Głuchołaz musiały przełknąć w Katowicach gorycz porażki. Oliwer Kubus
Zespół Chrobrego uległ miejscowemu AZS-owi 64:74.

W poprzednim sezonie drużyna AZS-u Katowice wygrała zdecydowanie rozgrywki w grupie południowej 2 ligi i choćby już tylko to świadczy o jej klasie.

Chrobry ma w tym sezonie mocniejszy skład, co pozwalało liczyć na pokonanie katowiczanek. W połowie meczu te nadzieje jeszcze wzrosły, bo nasze zawodniczki prowadziły różnicą pięciu punktów. Trzecia i czwarta kwarta należały już jednak do gospodyń. W ich składzie nie było tak wysokich zawodniczek jak Aneta Bolek i Daria Marchewka, a mimo to wygrały one walkę na tablicach o zbiórki i to było kluczem do ich zwycięstwa. Akademiczki dużo punktów zdobywały po ponowieniach ataku. Grały też szybciej, często wchodząc pod kosz po indywidualnych akcjach.

- Zagraliśmy całkiem przyzwoicie, ale rywalki były po prostu lepsze - analizował szkoleniowiec Chrobrego Tadeusz Widziszowski. - Nie mogę mieć wielkich pretensji do moich podopiecznych. Szkoda tylko, że przegraliśmy walkę na tablicach, bo mając dwie najwyższe zawodniczki na parkiecie nie miało prawa się to zdarzyć. To nie jest tylko wina Anety i Darii, ale też pozostałych dziewczyn. Brakowało bowiem dobrego zastawiania pod koszem.

Chrobry prawie połowę punktów zdobył po rzutach za trzy punkty. Po pięć razy trafiły bowiem z dystansu Justyna Zielonka i Marta Kulak. W rzutach z gry lepszą skuteczność miały jednak katowiczanki i to była kolejna przyczyna ich zwycięstwa.

- Oba zespoły pokazały, że będą mocne w tym sezonie - podsumował trener Widziszowski. - Na własnym parkiecie trzeba będzie się drużynie AZS-u zrewanżować.

AZS Katowice - Chrobry Głuchołazy 74:64 (17:22, 16:16, 18:7, 23:19)
Chrobry: Kucharska 7, Zielonka 17 (5x3), Kulak 18 (5x3), Bolek 10, Marchewka 8 - Pelc 4, Szenawa, Fundeła, Barczuk, Wolańska. Trener Tadeusz Widziszowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska