Środowe starcie w Jaworznie było decydujące o awansie. Gra toczyła się do dwóch zwycięstw, a po dwóch spotkaniach był remis 1-1. W trzecim meczu opolanie znakomicie spisali się w defensywie i to był klucz do sukcesu.
Spotkanie zaczęło się od prowadzenia gości. W 7. mim po celnym rzucie Macieja Wierzbickiego za trzy punkty było 13:6 dla nich, a wynik pierwszej kwarty ustalił celną "trójką" Krzysztof Chmielarz. W drugiej kwarcie ekipa z Jaworzna odrobiła część strat i w 14. min AZS prowadził tylko 19:17. Kolejne minuty w pełni już należały do opolan. W połowie meczu prowadzili różnicą dziewięciu punktów (29:20), a w 26 min było 40:22 dla nich. Jaworznianie mieli wielki problem z przedarciem się przez obronę naszej drużyny. W 34. min było już jasne, kto awansuje do kolejnej rundy. Wówczas to akademicy prowadzili 53:35. W ostatnich fragmentach gry już tak twardo nie grali w obronie. Dzięki temu ekipa MCKiS-u zaczęła trafiać do kosza. Losów spotkania nie była już jednak w stanie odwrócić.
Trener Weegree AZS-u Jędrzej Suda w meczu w Jaworznie korzystał głównie z graczy podstawowej piątki, której zawodnicy mają w większości duże doświadczenie, także z 1 ligi. Krzysztof Chmielarz, Wojciech Leszczyński i Adam Cichoń ani na moment nie zeszli z parkietu, a Jarosław Pawłowski i Maciej Wierzbicki zagrali po około pół godziny.
Teraz poprzeczka będzie zawieszona znacznie wyżej. W drugiej rundzie rywalizacja toczyć się już będzie z zespołami z innych grup. Według drabinki opolanie trafiają na zespół wielokrotnego mistrza Polski - Śląsk Wrocław, który był najlepszy w grupie D. W tym sezonie wrocławianie mieli grać w ekstraklasie, ale wycofali się z niej z powodu kłopotów finansowych i klub ten stara się odbudować startując od 2 ligi. Pokonanie zespołu z Jaworzna jest miłą niespodzianką. Opolanie, którzy są beniaminkiem 2 ligi już dużo więc zrobili. Wyeliminowanie Śląska byłoby prawdziwą sensacją. Rywale mierzą bowiem w awans do 1 ligi. W grze o niego jest jeszcze 16 zespołów spośród 53, które wystartowały w tym sezonie w rozgrywkach czterech grup 2 ligi. Awans ostatecznie uzyskają dwa.
W drugiej rundzie też się gra do dwóch zwycięstw. AZS pierwszy mecz rozegra we Wrocławiu już w najbliższą sobotę. Drugi odbędzie się w Opolu 1 lub 2 kwietnia. Jeśli po dwóch meczach będzie remis, to decydujące trzecie starcie odbędzie się znów w hali Śląska w środę 5 kwietnia. Wygrany z tej rywalizacji awansuje do kolejnej rundy, a przegrany zakończy sezon.
MCKiS Jaworzno - Weegree AZS Politechnika Opole 56:70 (10:16, 10:13, 12:16, 24:25)
AZS: Chmielarz 20 (3x3), Wierzbicki 7 (1x3), Leszczyński 21 (2x3), Pawłowski 8, Cichoń 10 - Richter 2, Orębski, Nowak 2. Trener Jędrzej Suda.
TOP Sportowy24 - hity Internetu z minionego tygodnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
