Koszykówka. Legia Warszawa - Pogoń Prudnik w telewizji

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Wojciech Leszczyński z Pogoni.
Wojciech Leszczyński z Pogoni. Sławomir Jakubowski
Sobotnie spotkanie I-ligowej Pogoni Prudnik na wyjeździe z warszawską Legią będzie dla naszego klubu wyjątkowe, ale i bardzo trudne.

Po raz pierwszy w historii mecz naszej drużyny będzie bowiem transmitowany w telewizji. Klub ze stolicy ma umowę ze stacją Orange Sport, która relacjonuje mecze warszawskiej drużyny, które rozgrywa ona w roli gospodarza. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 17.45 i o tej porze liczni prudniccy kibice pewnie zasiądą przed telewizorami.

Ich ulubieńców czeka niezwykle trudne zadanie. To Legia mająca w składzie pierwszego Polaka, jaki zagrał w lidze NBA - centra Cezarego Trybańskiego, jest bowiem zdecydowanym faworytem spotkania. Zespół ze stolicy ma znacznie lepszy bilans od Pogoni. W 20 kolejkach zanotował na swoim koncie 12 zwycięstw podczas gdy nasza drużyna siedem. W tabeli Legia jest na 5. pozycji, a prudniczanie na 10. Poza tym w warszawskim klubie jest ambitny plan odbudowania potęgi sekcji koszykarskiej. W przeszłości Legia bowiem wielokrotnie była mistrzem Polski, a że w największym polskim mieście nie ma klubu w koszykarskiej ekstraklasie, to właśnie taki jest cel Legii.
Na korzyść gospodarzy przemawia też fakt, że prudniczanie na wyjazdach spisują się znacznie słabiej niż we własnej hali. Z dziesięciu spotkań w roli gości wygrali tylko jedno, a aktualnie mają serię ośmiu porażek. Nie ma co ukrywać, ze zwycięstwo Pogoni będzie wielką niespodzianką, a nawet sensacją.

Nasi zawodnicy będą mieli przeciwko sobie też fanatycznych kibiców, których doping rodem z piłkarskiego stadionu może bardzo deprymować. Ostatnie trzy mecze Legia grała w największej warszawskiej hali - Torwarze. Teraz wraca do hali na Wilanowie, która może pomieścić około 800 widzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska