Dotychczas główny ciężar walki z pandemią koronawirusa brały na siebie tzw. szpitale jednoimienne. W sumie powstały 22 takie placówki w Polsce, w tym jedna z Kędzierzynie-Koźlu (w wyniku przekształcenia tutejszego szpitala powiatowego). Stało się to w marcu, a w czerwcu przywrócono w Koźlu większość oddziałów, zachowując jednak 90 łóżek "covidowych" na specjalnie stworzonym zamkniętym oddziale zakaźnym.
Teraz Ministerstwo Zdrowia zmienia strategię walki z negatywnymi skutkami pandemii koronawirusa. Przede wszystkim znika pojęcie szpitali jednoimiennych. Osoby z koronawirusem będą mogły być leczone na oddziałach zakaźnych ponad 80 placówek medycznych w całej Polsce. W szczególnie trudnych przypadkach chorzy trafiać będą do jednego z dziewięciu szpitali wielospecjalistycznych.
Te ostatnie będą stały na trzecim, najwyższym poziomie tzw. zabezpieczenia szpitalnego. Wśród nich znalazł wspomniany SP ZOZ Kędzierzyn-Koźle. Nie podoba się to jednak wielu mieszkańcom tego miasta, którzy chcieliby przywrócenia szpitala powiatowego w jego pierwotnej wersji sprzed marca 2020 roku. Od tamtego czasu dostęp do specjalistycznej opieki lekarskiej został tu bowiem istotnie ograniczony.
Decyzja o przekształceniu szpitala w wielospecjalistyczny, przeznaczony przede wszystkim do leczenia chorych na COVID-19, wchodzi w życie od 15 września. Podjął ją wojewoda opolski i ma rygor natychmiastowej wykonalności. Część radnych powiatowych najpierw chciała się odwołać od tej decyzji.
Zwołano w tej sprawie nawet specjalną radę powiatu, ale ostatecznie samorządowcy ograniczyli się jedynie do apelu w tej sprawie. Radni wnieśli do wojewody opolskiego o kierowanie przez koordynatorów medycznych do kozielskiego szpitala wyłącznie osób z rozpoznanym zakażeniem, wymagających jednocześnie opieki wielospecjalistycznej. Radni wnieśli też o utrzymanie w obecnym kształcie Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej. SP ZOZ nie posiada bowiem odpowiedniej kadry, która pozwoliłaby zabezpieczyć jednocześnie OIOM dla chorych z COVID-19.
Jak udało nam się w poniedziałek wieczorem ustalić pierwszy argument zostanie spełniony. Drugi również.
- OIOM także ma pozostać w gotowości na potrzeby pacjentów nie zakażonych - powiedział portalowi nto.pl, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.
Wiadomo również, że od dziś liczba łóżek dla dla pacjentów chorych na koronawirusa pozostanie na niezmienionym poziomie - 90. Jednocześnie oddział dziecięcy będzie do dyspozycji tylko dla młodych pacjentów "niecovidowych".
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?