Jak ustalili policjanci, mężczyzna znalazł sobie niecodzienny sposób na życie. - Kradł z ulic stare, ale zarejestrowane samochody, podrabiał umowy ich kupna i sprzedawał na złom - wyjaśnia nadkomisarz Maciej Milewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Sprawa wyszła na jaw w listopadzie ubiegłego roku. Policjanci z Brzegu przekazali kolegom z Opola informację o czterech samochodach (polonez truck, opel vectra, mercedes sprinter i lublin), najprawdopodobniej pochodzących z kradzieży, które zostały sprzedane w punkcie skupu złomu na terenie ich powiatu.
Sprawą zajęli się kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z KMP w Opolu. W połowie stycznia zatrzymali 25-letniego mieszkańca Opola podejrzewanego o te kradzieże.
Za samochód w skupie złomu otrzymywał od 300 do 500 zł. Prokurator zastosował wobec Łukasza K. dozór policji. Ale to nie powstrzymało 25-latka. Kilka dni później ukradł on z ul. Cmentarnej w Opolu volkswagena, który służył jako punkt sprzedaży zniczy. Razem ze zniczami sprzedał go właścicielowi skupu złomu.
Następnego dnia Łukasz K. w ten sam sposób chciał ukraść i sprzedać zaparkowanego na Cmentarnej żuka. Przegonił go jednak właściciel.
Policjanci ponownie zatrzymali Łukasza K. Tym razem wystąpili o jego aresztowanie. W sumie śledczy postawili mu 20 zarzutów: kradzieży samochodów oraz kradzieży z włamaniem do mieszkań, garaży i sklepów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?