Krapkowice. Oto budżet na 2012 rok

(bea)
Termomodernizacja budynku byłego SP ZOZ przy Szkolnej w Krapkowicach będzie kosztować 1, 22 mln zł.
Termomodernizacja budynku byłego SP ZOZ przy Szkolnej w Krapkowicach będzie kosztować 1, 22 mln zł.
W 2012 roku powiat krapkowicki zamierza wydać 35,4 mln zł. To niezbyt wiele. Opozycja zarzuca staroście, że budżet jest stagnacyjny i "na pół gwizdka”.

Koalicja zamierza go jednak zwiększyć w trakcie roku i ma swoje argumenty.

Dochody w wysokości 34,1 mln zł, wydatki - 35,4 mln. No i deficyt - 1,3 mln. Tak wygląda budżet w dużym skrócie. Jak zaznaczał starosta Maciej Sonik, jest on jednak tymczasowy i najprawdopodobniej zostanie zwiększony po stronie dochodów majątkowych o ok. 2,6 miliona złotych z planowanej sprzedaży budynków.

Zobacz: Opolskie samorządy oszczędzają

Pozwoliłoby to zwiększyć kwotę na inwestycje nawet do 7 mln. Póki co, budżet jest jednak ostrożny, można tę ostrożność interpretować różnie. Starosta nazwał go na sesji "mocnym budżetem na trudne czasy”. Lider opozycyjnego klubu Mniejszości Niemieckiej i były starosta Albert Macha wziął na Soniku odwet za jego wcześniejsze krytykanctwo i mówił o "budżecie wybitnie stagnacyjnym”.

Dyskusja nad planem finansów na nowy rok była burzliwa. Opozycja nie zostawiła na zarządzie powiatu suchej nitki. Początkowo przewodniczący Macha zapowiedział, że cały klub MN będzie głosował przeciwko projektowi. Ostatecznie, po szczegółowych wyjaśnieniach starosty Sonika, część radnych zeszła z barykady i przeciwko budżetowi było tylko czterech rajców, czterech się wstrzymało, a 10 było za.

Skąd tak ostra krytyka? - W roku 2011 zaplanowaliśmy na inwestycje 10 milionów, czyli 23,3 procent budżetu, a dziś plan zakłada ledwo 5 procent - wytyka Macha. - To budżet typowo administracyjny, a jeśli już dziś zakłada się, że ma ulec zmianie, to budżet jest na niby!

Radny Stanisław Burkat dokłada kolejne zarzuty: drogi powiatowe są w stanie katastrofalnym, a na inwestycje i remonty drogowe zaplanowano raptem 650 tys. zł. Na dodatek nie podzielono jeszcze tych pieniędzy na konkretne zadania.

Co znalazło się w wydatkach na 2012 rok?

Na liście inwestycji tłoku nie ma. Kontynuacja remontu starostwa i budowa parkingu przy budynku, to w sumie 400 tys. zł. Rozbudowa i przebudowa budynku w Gogolinie przeznaczonego na rodzinny dom dziecka ma kosztować 460 tys. zł. Rewitalizacja terenu wokół Zespołu Szkół Zawodowych (odbudowa zawalonego muru przy ul. Przybrzeżnej) - 440 tys. zł. Termomodernizacja budynku byłego SP ZOZ przy Szkolnej - 1, 22 mln. zł, termomodernizacja budynku Urzędu Gminy Walce - 180 tys. zł.

To najważniejsze pozycje. Nie ma na liście inwestycji najważniejszej i najdroższej - zapowiadanej od dawna - budowy nowego budynku dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla obłożnie chorych (na działce przy ul. Szkolnej). Nie ma, bo kosztów tej inwestycji jeszcze nie oszacowano. Jak zapewnia starosta Sonik, ma ona jednak rozpocząć się w roku 2012, a zakończyć w 2013.

- Kosztorys będzie do końca pierwszego kwartału i będziemy też wiedzieli, jakimi kwotami dysponujemy - zapowiada Maciej Sonik. - Może będziemy mogli wydać na nią w tym roku około 4 milionów złotych. Nasz budżet zakłada swoistą poduszkę bezpieczeństwa w postaci "wolnych środków”, które - jak wszystko dobrze pójdzie - mogą wynieść ponad 8 milionów złotych!

Opozycja budżet krytykuje, ale koalicja rządząca ma sporo argumentów. Sytuacja powiatu jest skomplikowana. Po pierwsze - widmo kryzysu: niepewna sytuacja finansów publicznych, gospodarki i strefy euro. Po drugie: od kilku lat drastycznie spadają dochody bieżące powiatu uzyskiwane z podatku CIT od przedsiębiorstw.

- Trzy lata temu mieliśmy go 5,3 miliona złotych, dwa lata wstecz - 2,9 mln, w 2010 było 2,09, a w zeszłym już tylko 400 tysięcy i zakładamy że podobnie będzie teraz - wylicza Sonik. - Na dodatek weszły w życie przepisy narzucające nam obowiązek równowagi wydatków i dochodów bieżących, a od 2014 - naliczany będzie indywidualnie wskaźnik zadłużenia. Przy tak niewielkim budżecie jak nasz to spory kłopot. Według rankingu Ministerstwa Finansów jesteśmy najbiedniejszym powiatem w Polsce!

Powiat od 2011 roku spłaca obligacje wyemitowane w 2009 roku na budowę szpitala (w tym roku do zapłaty jest razem z odsetkami - 1,5 mln zł, a zostało jeszcze 8,6 mln zł). Chcąc być gotowym do realizacji projektów unijnych w roku 2015 samorząd musi zachować pewną wstrzemięźliwość w wydawaniu pieniędzy - tym bardziej, że nie ma teraz szans na pozyskanie dotacji z UE

Starostwo zapowiada, że będzie próbowało sprzedać kilka nieruchomości: największe i najbardziej atrakcyjne to dawny szpital przy ul. Kozielskiej i zaniechana budowa Powiatowego Centrum Medycznego przy ul. Piastowskiej. Trudno przewidzieć, które obiekty znajdą nabywcę i za ile.

- Jest poważne zainteresowanie obiema nieruchomościami, ale z ostrożności założyliśmy, że sprzedamy jedną, choć mam nadzieję, że jednak będą dwie i wtedy właśnie zwiększymy budżet - mówi starosta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska