Krapkowice. Zmiany w gminnej spółce

Taką decyzję podjęli radni rady miejskiej na ostatniej sesji 23 listopada. Poza zmianą nazwy (a właściwie powrotem do dawnej sprzed 11 lat) zakład czeka przekształcenie. ZGM pozostanie spółką (przed 2001 rokiem działał jako jednostka budżetowa). Zmieni się jednak jej zakres działania.

Zobacz: Powiat strzelecki. Firmy obniżają ceny w przetargach. Gminy nie chcą tandety

- Na przełomie 2000 i 2001 roku przekształciliśmy zakład w Towarzystwo Budownictwa Społecznego pozostawiając tylko skrót "ZGM” w nazwie z myślą, że w takiej formule łatwiej będzie budować mieszkania, bo towarzystwa miały pozyskiwać na to pieniądze z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego - wyjaśnia wiceburmistrz Romuald Haraf.

- Okazało się, że nie było to jednak proste. W ciągu tych wszystkich lat spółka nie wybudowała przy pomocy KFM ani jednego lokalu. Oddała owszem do użytku 30 mieszkań z przebudowanego hotelu robotniczego przy ulicy Krasickiego, ale inwestycja została zrealizowana przy pomocy kredytu komercyjnego. Wynajem lokali na zasadach TBS-owskich też nie wzbudził zainteresowania wśród naszych mieszkańców - dodaje.

Zobacz: Krapkowice. Szpital czeka na pół miliona dotacji

Prezes spółki Józef Piosek mówi wprost: formuła TBS-ów wyczerpała się, na dodatek jest dziś dla niej przysłowiową kulą u nogi, która nie pozwala na podejmowania niektórych zakresów działalności. - Bez balastu ZGM nadal będzie administrował mieszkaniami i lokalami użytkowymi oraz strefą parkowania , targowiskiem i halą sportową. Będzie mógł jednak szukać dochodów podejmując nowe zadania - wyjaśnia.

- Możliwości są różne, będziemy mogli startować w przetargach na wykonywanie usług na rzecz miasta przykład wykonywanie prace porządkowych czy pielęgnację zieleni, a nasi dłużnicy będą mogli odpracowywać zadłużenie - dodaje Piosek.