Dziennikarze nto byli pierwszymi przedstawicielami mediów, którzy mogli zajrzeć na plac budowy krasiejowskiego JuraParku.
Wczoraj oprowadzili ich współpracujący ściśle z inwestorem naukowcy. - Właśnie się dowiedziałem, że fabryka w Ostrowcu Świętokrzyskim wyprodukowała ostatnie rekonstrukcje dinozaurów dla Krasiejowa - mówił Andrzej Boczarowski z Uniwersytetu Śląskiego.
W niecce kopalni ustawiono już kilkadziesiąt takich rekonstrukcji. Wczoraj robotnicy zwozili i rozstawiali kolejne. Mniejsze w całości, większe w kawałkach (największy liczy sobie 64 metry) do zmontowania w terenie.- Wszystkie pokazane dinozaury mają jakieś związki z Polską - zapewniał Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego. - Albo ich tropy zostały znalezione u nas, albo też gdzieś w świecie, ale za to przez polskich badaczy związanych z JuraParkiem. O każdym dinozaurze można by opowiadać godzinami.
Spacer ścieżką edukacyjną to nie jedyna atrakcja . Na zwiedzających czeka 300-metrowy (!) Tunel Czasu, bogate zaplecze gastronomiczne z placem zabaw a także kąpielisko z piękną plażą. - Proszę zwrócić uwagę na to, że JuraPark otwieramy na dwa lata przed planowanym terminem - mówi Boczarowski. - A już teraz atrakcji będzie tyle, że nie da się go zwiedzić w jeden dzień. I zapewniam, że każdy kolejny sezon przyniesie nowe niespodzianki.
Jedną z nich ma być multimedialne muzeum dziejów ziemi, którego koncepcję opracowuje Boczarowski.
Więcej o tym, jak powstaje JuraPark, już w piątkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?