Kredyt hipoteczny z ubezpieczeniem, czy bez?

Edyta Hanszke [email protected] 77 44 32 587
Dla osób zaciągających kredyt hipoteczny mogą okazać się bardzo ważne. Z jednej strony stanowią zabezpieczenie dla banku, z drugiej chronią kredytobiorcę. Niestety, to sporo kosztuje.

Zaciągając kredyt, należy dobrze zastanowić się, które z proponowanych produktów rynku bancassurance są nam potrzebne i jaka jest ich specyfika.

Ubezpieczenia pełnią dużą rolę zabezpieczającą w niepewnych dla kredytobiorców czasach, gdy częściej niż dotychczas grozi nam utrata pracy, spadek zarobków, pojawienie się problemów finansowych.

Analitycy twierdzą, że kryzys finansowy nie wpłynął w istotny sposób na popularność ubezpieczeń, również tych ściśle związanych z kredytem.

- Co prawda w ofertach wielu banków pojawiły się ubezpieczenia, jednak w zdecydowanej większości nie są obligatoryjne, a zainteresowanie tymi dobrowolnymi nie wzrosło zauważalnie - podkreśla Michał Krajkowski z Domu Kredytowego Notus.

Ubezpieczenie kredytu to dodatkowy koszt. Może być znaczący, tym bardziej, że niektóre ubezpieczenia po jakimś czasie wymagają odnowienia.

Dobrze jest porównać ceny w poszczególnych bankach, gdyż można sporo zaoszczędzić. Warto także rozważać te oferty, gdzie w zamian za przystąpienie do ubezpieczenia uzyskamy obniżkę marży.

Zobacz: Rodzaje ubezpieczeń

Ubezpieczenie pomostowe (przejściowe)

Jest wymagane przez każdy bank i ma zastosowanie wyłącznie w przypadku kredytów hipotecznych.

Płaci się je do czasu wpisu hipoteki do księgi wieczystej, czyli do momentu prawomocnego ustanowienia zabezpieczenia kredytu.

Zwykle trwa to od 3 do 7 miesięcy, niekiedy dłużej. Jego koszt dla kredytu w wysokości 300 tys. zł oscyluje w granicach 200-400 zł za miesiąc. Sposób ustalania wysokości opłaty różni się w zależności od instytucji.

- Większość banków stosuje wyższą marżę przez okres obowiązywania ubezpieczenia. Marża, a co za tym idzie również oprocentowanie, są podwyższane o 1 do 2 punktów procentowych - wyjaśnia Michał Krajkowski.

Część banków powyższą metodę naliczania składki uzupełnia dodatkową opłatą przed uruchomieniem kredytu. Oprócz zwiększonej marży klient jest niekiedy zobowiązany do uiszczenia dodatkowej jednorazowej opłaty. Obecnie stosuje ją tylko bank Pekao SA i wynosi ona 750 zł.

Inną metodą obliczania składki jest zapłata ustalonego procentu od kwoty przyznanego lub uruchomionego kredytu. Stosują ją m.in. Millennium, ING i Lukas.

Zobacz: Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego

Ubezpieczenie nieruchomości

Jest ubezpieczeniem obowiązkowym, które możemy wykupić zarówno w banku, jak również w wybranej przez nas firmie ubezpieczeniowej. Obowiązuje przez cały okres kredytowania.

Dotyczy samej nieruchomości: murów, części stałych budynku, dachu. Nie wlicza się w nie mienia ani części ruchomych znajdujących się wewnątrz budynku.

Ubezpieczenie to obejmuje np. powódź, pożar, zniszczenie w wyniku katastrof naturalnych itp.

Stanowi ponadto najważniejsze zabezpieczenie dla banku. Jego koszt dla nieruchomości o wartości 300 tys. zł waha się w przedziale 180-300 zł rocznie, czyli nie stanowi zbyt dużego obciążenia dla domowego budżetu.

Ubezpieczenie nieruchomości funkcjonuje także oddzielnie od kredytów hipotecznych.

Zobacz: Ubezpieczenie na życie

Zobacz: Ubezpieczenie od utraty pracy

Czy warto się ubezpieczyć?

Ubezpieczenia kredytów opiewających na duże kwoty poza kosztami, niosą ze sobą wiele zalet.

- Z punktu widzenia banku pozwalają na przeniesienie części ryzyka na ubezpieczyciela. Przykładem jest tu ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Wiele osób, które nie dysponowałyby środkami własnymi, nie miałoby szansy na otrzymanie kredytu, gdyby nie ubezpieczenie brakującej kwoty - wyjaśnia Michał Krajkowski z DK Notus.

Ważnym atutem ubezpieczeń jest takie poczucie bezpieczeństwa, jakie dają zarówno samemu kredytobiorcy, jak i jego rodzinie.

Gdy np. zabezpieczymy kwotę kredytu na wypadek śmierci, bliscy otrzymają świadczenie równe sumie pozostałego zadłużenia. Dzięki temu nie obciążamy rodziny kosztami jego spłaty.

Podobnie w przypadku ubezpieczenia od trwałej i całkowitej niezdolności do pracy. Otrzymamy wówczas świadczenie równe kwocie, jaką wynosiło zadłużenie w dniu orzeczenia przez odpowiedni organ niezdolności do pracy.

Słownik

Bancassurance - termin wywodzący się z Francji. Oznacza powiązania pomiędzy bankami a firmami ubezpieczeniowymi. W konsekwencji powstają grupy bankowo-ubezpieczeniowe, które oferują zarówno produkty typowo bankowe, jak i ubezpieczeniowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska