Kredyt konsolidacyjny oferują nie tylko banki

(oprac. dora)
Kredyty konsolidacyje oferują nie tylko banki. (fot. sxc)
Kredyty konsolidacyje oferują nie tylko banki. (fot. sxc)
Myślisz nad kredytem konsolidacyjnym? Zastanawiasz się do którego banku się udać? A może rozwiązania warto poszukać w internecie? Na przykład na platformach pożyczek społecznościowych.

Banki od dłuższego czasu promują swoje kredyty konsolidacyjne jako przyjazne klientowi. Służą one do spłacenia innych drogich kredytów i pożyczek: samochodowych, gotówkowych, ratalnych. Zamiast kilku rat można płacić jedną i to często nawet o połowę niższą.

Jest to jednak opłacalne rozwiązanie tylko dla tych, którzy mają faktyczne problemy z obsługą swoich zobowiązań. Niższa rata to wydłużony okres spłaty, a to z kolei oznacza, że musimy oddać bankowi znacznie więcej.

Czytaj dalej: Gotówkowe lub zabezpieczone hipotecznie

Dłuższy okres spłaty to większy koszt kredytu

Dzięki zabezpieczeniu w postaci nieruchomości banki decydują się na wydłużenie okresu spłaty takiego kredytu do 30 albo nawet 40 lat (w GE Money Bank, ING). Dłuższy okres kredytowania pozwala na zmniejszenie raty, przez co oferta wydaje się bardzo atrakcyjna dla osób, które muszą spłacać kilka kredytów i pożyczek.

Należy jednak pamiętać, że kredyt jest opłacalny przede wszystkim dla banku. Dłużnik może spłacać nawet o połowę niższą ratę, ale musi się liczyć z tym, że raty będzie płacił znacznie dłużej.

W konsekwencji całkowity koszt drastycznie rośnie. Tym bardziej, że banki narzucają kredytobiorcom wysokie prowizje i inne opłaty związane z obsługą kredytu.

Prowizja za udzielenie takiego kredytu zwykle wynosi ok. 3% – 3,5% jego wartości. Jest ona niższa niż w przypadku kredytów gotówkowych (Multibanku chce od 3% do nawet 5%) ale i tak bardzo wysoka.

Czytaj dalej: Oprocentowanie kredytów konsolidacyjnych zależy od rodzaju zabezpieczenia

Konsolidacja w banku - czy na pewno się opłaca?

Zanim zdecydujemy się na konsolidację kilku pożyczek w banku powinniśmy dokładnie przeanalizować opłacalność takiego rozwiązania.

Załóżmy, że posiadamy kilka pożyczek, na łączną kwotę 20.000 zł. Średnie nominalne oprocentowanie wynosi 18%. Do spłaty pozostały jeszcze 24 raty w kwocie 998,48 zł każda, do spłaty więc jest w sumie 23.963,57 zł. Rzeczywista roczna stopa procentowa (RRSO) wynosi w tym wypadku 9,91%.

Zamiast kilku rat możemy wziąć jedną dzięki gotówkowemu kredytowi konsolidacyjnemu w kwocie 20.000zł. Na potrzeby kalkulacji zakładamy oprocentowanie nominalne na poziomie 18% w skali roku. Za udzielenie takiego kredytu bank pobiera prowizję w wysokości 4% wartości kredytu, którą następnie kredytuje.

W przypadku wydłużenia okresu spłaty tylko o 12 miesięcy wysokość raty maleje o ponad 246 zł. Całkowity koszt kredytu wzrasta jednak o blisko 3.110 zł, a rzeczywista roczna stopa procentowa wzrasta o niemal 2% do poziomu 11,78%.

Wydłużenie okresu kredytowania do 72 miesięcy (o 4 lata) prowadzi do obniżenia raty kredytu o 524 zł. Suma, którą musimy oddać bankowi zwiększa się już jednak o ponad 10 tys. zł, a rzeczywista roczna stopa procentowa rośnie do 11,80%. Dalsze wydłużanie okresu spłaty będzie prowadziło do coraz większego wzrostu obciążeń kredytobiorcy.

Widać więc, że w obu przypadkach nie opłaca się wzięcie kredytu konsolidacyjnego w banku. Mimo zmniejszenia raty kredytu, w konsekwencji wydłużenia okresu spłaty musimy bankowi oddać więcej niż wynikało to z pierwotnego harmonogramu spłat kilku pożyczek z osobna.

Warto również zauważyć, że bez wydłużenia okresu spłaty rata takiego kredytu byłaby dużo wyższa. Przeprowadzając taką sama kalkulację dla okresu 24 miesięcy otrzymujemy ratę o niemal 40 zł wyższą niż obecna łączna, mimo takiego samego oprocentowania nominalnego. Wynika to z wysokich prowizji jakie pobiera bank za udzielenie takiego kredytu konsolidacyjnego.

Czytaj dalej: Pożycz od innych

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska