Królowa angielska napisała do dzieci z Biskupic [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Sama królowa napisała do nas list! - cieszą się uczniowie szkoły podstawowej w Biskupicach, od lewej:  Łukasz Nowacki, Kacper Jerz, Ewa Gryglewicz, Paweł Skał, Krystian Kociubiński i Michał Nyściuk.
- Sama królowa napisała do nas list! - cieszą się uczniowie szkoły podstawowej w Biskupicach, od lewej: Łukasz Nowacki, Kacper Jerz, Ewa Gryglewicz, Paweł Skał, Krystian Kociubiński i Michał Nyściuk. Agnieszka Drewnikowska
Uczniowie szkoły podstawowej w Biskupicach koło Byczyny wysłali list do królowej Elżbiety II. Otrzymali od niej odpowiedź!

W ramach lekcji języka angielskiego nauczycielka ze szkoły podstawowej w Biskupicach (gm. Byczyna) wymyśliła, że dzieci napiszą list do królowej Wielkiej Brytanii.

- Co roku organizuję z uczniami Dzień Brytyjski, zawsze pojawia się wtedy w szkole królowa Elżbieta II - mówi Agnieszka Drewnikowska. - Oczywiście, jest to przebrana uczennica lub mama któregoś z uczniów. W ubiegłym roku Elżbieta II obchodziła 90. urodziny. Postanowiliśmy razem z uczniami złożyć jej listowne życzenia.

Ponad 50 dzieci zrobiło laurki i napisało list: Wasza Wysokość! Jesteśmy uczniami szkoły podstawowej w bardzo małej wiosce Biskupice w Polsce. Z okazji urodzin życzymy Waszej Królewskiej Mości jeszcze wielu lat w zdrowiu i szczęściu.

- Szczerze mówiąc, liczyliśmy na odpowiedź. Myśleliśmy, że dojdzie jeszcze przed wakacjami. Kiedy nie nadeszła, uznaliśmy, że królowa dostała z całego świata tak dużo listów z życzeniami, że sekretariat nie dał rady z odpisywaniem na wszystkie - mówi Agnieszka Drewnikowska.

Kiedy po powrocie z wakacji w szkolnej skrzynce nadal nie było listu, dzieci ostatecznie straciły nadzieję na królewską odpowiedź.

A jednak! Po kilku miesiącach listonosz przywiózł do szkoły w Biskupicach kopertę ze stemplem pałacu Buckingham, czyli rezydencji królowej Wielkiej Brytanii.

Brytyjska monarchini napisała: Przesyłam wam wyrazy wdzięczności za miłe słowa, które wysłaliście do mnie z okazji 90. urodzin.
Na końcu widnieje podpis Elizabeth R.

„R” po imieniu to nie inicjał nazwiska, tylko skrót od łacińskiego słowa „regina”, czyli królowa). Urzędnicy z pałacu Buckingham dodali: Królowa była bardzo poruszona troskliwością w liście, jaki napisaliście do niej.

List królowej trafił do kroniki szkoły w Biskupicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska