Kroszonkami region opolski chce zasłynąć na świecie. Twórcy i samorządowcy zabiegają o wpis na listę UNESCO

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
W poniedziałek podczas inauguracji promocji w Muzeum Wsi Opolskiej twórczynie zaczęły zdobić we wzór opolski gigantyczne jaja, które trafią do czterech gmin.
W poniedziałek podczas inauguracji promocji w Muzeum Wsi Opolskiej twórczynie zaczęły zdobić we wzór opolski gigantyczne jaja, które trafią do czterech gmin. archiwum MWO
Wpisanie opolskiego wielkanocnego jaja na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO - to cel twórców ludowych i samorządów.

Osiągnięcie celu - jak mówi Jarosław Gałęza, dyrektor Muzeum Wsi Opolskiej - da satysfakcję, że ręcznie wytwarzana tradycyjna kroszonka zyska uznanie w świecie.

Złożenie wniosku o wpisanie na listę UNESCO leży w gestii ministra kultury, a Opolanie właśnie rozpoczęli starania, żeby przekonać do tego przedstawiciela rządu.

Nazwa kroszonki wywodzi się od słowa krasa - kolor czerwony, na jaki pierwotnie barwiono jaja.

Kroszonka i wzór opolski trafiły na krajową listę niemateria...

W czterech gminach (Gogolin, Kolonowskie, Łubniany i Ozimek), w których kroszonkarstwo jest żywe, staną gigantyczne, wysokie na 2,5 metra jaja z żywicy, które zostaną ozdobione w tradycyjne wzory przez twórczynie ludowe. Taki pomysł już wcześniej zrealizowano w Gogolinie, gdzie betonową, 150-kilogramową kroszonkę w 2009 r. ozdobiła miejscowa twórczyni.

Wicemarszałek Zbigniew Kubalańca zapowiedział podczas inauguracji promocji opolskiej kroszonki, że zdobionych opolskim wzorem jaj z żywicy będzie w regionie znacznie więcej, żeby wpisały się w pejzaż regionu.

Małgorzata Mateja z rodziny twórców ludowych w gminie Kolonowskie mówiła, że kroszonka to chluba naszego regionu, jej mama i babcia przygotowywały kroszonki.

Zaangażowanie w promocję kroszonki i nakłonienie ministra do złożenia wniosku zdeklarowali też opolscy parlamentarzyści.

Dyrektor Gałęza wyjaśnił, że ludność zamieszkująca Śląsk Opolski zaczęła zdobić jajka lub wykonywać przedmioty w kształcie jaj, które służyły do celów kultowych już w X w., czego dowodem są odkryte podczas wykopalisk archeologicznych na opolskim Ostrówku zabytki w kształcie jaja, wykonane z wypalonej ceramiki, pomalowanej farbami.

Obecnie na liście UNESCO jest tylko jedna tradycja z Polski - szopkarstwo krakowskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska