Krwiodawcy z Kluczborka świętowali półwiecze Honorowego Krwiodawstwa PCK

fot. Monika Kluf
Wyróżnieni krwiodawcy, od lewej: Paweł Adamski, Piotr Zięba, Sławomir Cioch, Andrzej Hul, Jan Stenzel, Michał Pietruszkiewicz, Jacek Ziomko, Tomasz Garnacarek
Wyróżnieni krwiodawcy, od lewej: Paweł Adamski, Piotr Zięba, Sławomir Cioch, Andrzej Hul, Jan Stenzel, Michał Pietruszkiewicz, Jacek Ziomko, Tomasz Garnacarek fot. Monika Kluf
Z tej okazji wyróżniono dzisiaj (3 grudnia) tych, którzy oddają najwięcej krwi i najaktywniej działają.

- Jako kierowca karetki nieraz miałem okazję jeździć po krew, kiedy brakowało jej dla jakiegoś pacjenta. Stwierdziłem, że nigdy nie jest jej za dużo, a ratuje wieli ludziom życie - mówi Tomasz Garncarek, jeden z wyróżnionych.

Żałuje, że tak mało jest wśród krwiodawców młodych ludzi. - Może za mało się o ty pisze - zastanawia się Ryszard Górka, który do oddawania krwi namówił też syna. - Ludziom trzeba powtarzać, że oddanie krwi nie osłabia organizmu, nie wymaga jakichś specjalnych wyrzeczeń, nie można się niczym zarazić. Trzeba tylko prowadzić higieniczny tryb życia.

- Tylko tyle trzeba, żeby uratować komus życie - kwituje inny wyróżniony Sławomir Cioch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska