Krytian Pikaus: - Wszyscy piłkarze mają czystą kartę

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Krystian Pikaus
Krystian Pikaus Sławomir Jakubowski
Rozmowa z Krystianem Pikausem, nowym trenerem 3-ligowych piłkarzy Stali Brzeg.

Proszę się przedstawić kibicom futbolu.
Nazywam się Krystian Pikaus i będę miał przyjemność prowadzić 3-ligową Stal Brzeg. Mam 37 lat i pochodzę z Oławy. Wychowałem się w tamtejszym klubie Moto-Jelcz i jako piłkarz przeszedłem wszystkie grupy wiekowe. Grałem także w zespole seniorskim w czwartej i trzeciej lidze. Jako zawodnik przeszedłem do Błyskawicy Gać, a po zakończeniu gry w piłkę zostałem w tym klubie trenerem. Spędziłem w Foto Higienie w sumie dziewięć fajnych lat, udało się wywalczyć z piłkarzami dwa awanse pod rząd z okręgówki do trzeciej ligi. Myślę, że to moje największe dotychczasowe sukcesy. Na co dzień jestem nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkół w Bystrzycy i to mój drugi obok trenera zawód, który sprawia mi wiele frajdy i satysfakcji.

Czyli już na lekcjach w szkole szuka pan przyszłych piłkarzy?
Zwracam uwagę na uczniów wyróżniających się piłkarsko i namawiam, aby spróbowali swoich sił w zespole. Bliżej nam jednak z Bystrzycy do Oławym, więc jak ktoś ma talent, to skorzysta na tym póki co Moto-Jelcz.

Z Brzegu do Oławy nie jest daleko, miał pan rozeznanie jak wygląda sytuacja w Stal i czego może się spodziewać?
Nie rzucałem się na nieznane wody, bo bardzo dobrze znamy mojego poprzednika Sebastiana Sobczaka i mogłem sobie z nim spokojnie porozmawiać. Poza tym znam działaczy, a z kilkoma zawodnikami miałem styczność, znamy się z boisk. Zadanie jest więc trochę łatwiejsze, a wszystko w mojej ocenie zmierza w dobrym kierunku. Skupiamy się tylko na pracy, jak najlepszym przygotowaniu do rundy rewanżowej i potwierdzeniu roli czołowego zespołu w lidze.

Za wami miesiąc przygotowań, jak ocenia pan Stal piłkarsko?
Oczywiście bardzo pozytywnie. Już myśląc o propozycji z Brzegu wiedziałem, że wchodzę w coś fajnego, poukładanego, ze sprecyzowanymi ambicjami i planami. Na każdej linii układa się nam pozytywnie i liczę na owocną współpracę i dobre wyniki, bo one są najważniejsze.

Jest nowy trener, więc piłkarze mają czystą kartę i okazję, aby do siebie przekonać. Widzi pan podwójną mobilizację wśród nowych podopiecznych?
Oczywiście na treningach i w czasie sparingów każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony, ale myślę że takie zaangażowanie będzie towarzyszyć nam cały czas, a nie tylko w tym pierwszym etapie. Choć znam dobrze trenera Sobczaka, to specjalnie nie wypytywałem go o poszczególnych zawodników, o ich możliwości. Jest sporo czasu, więc sam chcę rozpoznać sytuację i wyciągnąć wnioski.

I jaki są te pierwsze przemyślenia?
Jest ciekawa grupa zawodników. Jesienią pokazali, że stać ich na dobry wynik. Zespół jest ułożony i miał swój styl, który chcę uszanować, ale też wprowadzić coś od siebie. Dlatego szukamy optymalnych rozwiązań, piłkarze grają na pozycjach, na których do tej pory nie mieli okazji. Zespół wszedł na dobry poziom, a do bardzo dobrego potrzeba moim zdaniem trzech piłkarzy. Myślę o realnym wzmocnieniu, bo uzupełnienie jest w postaci uzdolnionej młodzieży, która będzie dostawać swoje szanse.

Kto zatem przyjdzie?
To nie jest tak, że są już konkretne nazwiska. Będziemy szukać, ale kandydat do Stali musi być lepszy od tych, których mam. Może taki się nie znajdzie? Wtedy zostaniemy w dotychczasowym składzie. Pracujemy i powalczymy w lidze o jak najwyższą lokatę. Mnie cieszy, że wszyscy piłkarze mają ochotę na dalszą grę w Brzegu i współpracę ze mną.

Jak będzie grała Stal Krystiana Pikausa?
Skupiamy się na defensywie, aby tracić jak najmniej bramek i od tyłu budować spokój w grze. Ale do tego musi dojść szybki atak lub kontratak, w zależności czy rywal będzie zorganizowany czy nie. Mamy grać szybko i miło dla oka.

A obecna 3 liga jest panu znana?
Znam tylko zespoły dolnośląskie. Pozostałe są niewiadomą, ale tylko dla mnie. Wraz ze współpracownikami i piłkarzami przeanalizujemy przed każdym meczem rywala i będziemy gotowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska